Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Sposób na nornice w ogrodzie
Moim zdaniem najlepiej walczyć z kretami, próbując je odstraszyć za pomoca mikrodrgań. Krety są prawie ślepe, ale maja doskonały węch i słuch, dlatego z daleka omijają siedliska i miejsca, które są dla nich nieprzyjazne. U mnie na działce cały trawnik był rozkopany, znajomy, który też walczył z tym problemem doradził odstraszacz wyposażony w lampę solarną (taki) są więc samowystarczalne i emitują ciche mikrodźwięki, które są nieprzyjemne tylko dla kretów, nie szkodzą zwierzetom domowym czy ludziom.
Informacja: Wątek został przeniesiony przez moderatora z Sposób na nornice w ogrodzie
Ja nie mam już sił. Za nic w świecie się kret nie chce wyprowadzić ode mnie. Wystarczą 3 dni nic nie robienia i mam takie kopce, że gdzieś z 4-5 szpadli ziemi wywożę. Mam tylko nadzieję jeszcze, że z gorczycą się uda. Danusia podała linka, ale szkoda mi dżdżownic. Taką fajną pracę u mnie robią, a podobno od gorczycy się wyprowadzają i stąd kreta też podobno nie będzie. Korytarzy komunikacyjnych u mnie niet, łazi za głęboko, bo mój ogród już starszy jest. Pułapka żyworodna już mi się nie przydaje. Jestem załamana.
Mój ogródek woła o pomstę do nieba a ja zastanawiam się nad wezawaniem ekipy. Z tego co wiem zwalczają krety w 100% na terenie Warszawy i okolic. Nie mogę już patrzeć na te kretowiska. Wcześniej pomagały butelki wkoło ogrodu, niestety krety się uodporniły.
