No jak jałowiec zacznie jeszcze rosnąć to już w ogóle będzie arcydzieło. Teraz pewnie już powracają, ale Zbyszek pewnie chce ochłonąć. Jak miło widzieć Was przy pracy. Tylko jedna uwaga - gdzie Wasze przecudne kalosze !!!
Rodzinkę Młoźniaków rozpoznałem, a Tyny nie - gdzie żeś się schowała