tak tam wygląda w tej chwili, miłorzęby są w kubraczkach.

Miejsce do posadzenia - po prawej tam gdzie stoją grabie i szara donica. Chciałabym całkiem zasłonić, całorocznie, żeby nie patrzeć sąsiadom w okna....

Po lewej stronie południowy wschód, słońce jest od rana do 10-11.

Z tyłu są różowe i białe rododendrony, po lewej fioletowe wrzosy. U mnie obok miłorzębów, po lewej, jest też grujecznik.
Chciałabym też osłonić się jeszcze z lewej strony, tak żeby powstał taki jakby pokoik. Z lewej nie musi być całoroczne, może być bardziej ażurowo.

Planuje w tym miejscu postawić stolik i foteliki do jedzenia.

Pszczelarnia napisał(a)

Ścieżka obsadzona turzycą morrowi 'Ice Dance':

A to nowa część obsadzona przez właścicieli szkółek. Fina i Tomek mają tam swoje rabaty. Finka stworzyła rabatę białą, Tomek czerwoną i pomarańczową. Ponoć czarna rabata robi duże wrażenie. Nasadzenia są młode z jesieni.

super fajnie ścieżka wygląda....
ale ta nowa rabata nawet teraz przysypana śniegiem robi wrażenie...będę czekała na zdjęcia wiosenne i letnie

monteverde napisał(a)

[img size=640x480]

Jeżuniu - a co to?
W życiu nie widziałam .

A pstrokatki urokliwe. Pozdrawiam

GorAna napisał(a)

Aniu, pstrokatki już dziś szaleją...piekny ogród tworzysz

dziękuję Aniu ja pstrokatki jutro wstawię

Elu heliotrop lubi ciepłe, słoneczne miejsce, osłonięte, nie lubi też towarzystwa niektórych roślin, mój wolał rosnąć w donicy niż w ziemi, ziemia wilgotna, coś warunki takie jakie lubi kobea

-4 Celsjusza, wiatr zimowy dość nieprzyjazny; gdybyż dało się zdjęciami oddać atmosferę dzisiejszego emocjonującego spotkania. Marta, jestem Ci dozgonnie wdzięczna. Tak, ogrodnicy to ludzie szczęśliwi.

Gabriela napisał(a)

Aniu, ja stanowczo proszę o więcej takich zdjęć, przecież to jest cudny ogród i te kompozycje na rabatach, również dużo z jednorocznych. Podoba mi się bardzo.

Gabrysiu ten ogród dopiero tworzę, więcej fotek będzie w sezonie najpierw uprawiałam ogródek przydomowy, ten wśród drzew i stopniowo zaczęłam wychodzić po za jego obręb, osobno mam różankę i i kącik hortensjowy, a wiosną ubiegłego roku zaczęłam tworzyć rabatę bylinową, zanim byliny się rozrosną to jednoroczne królują
a ten kącik tworzyłam od kilku lat

alinak napisał(a)

To zdjęcie zabieram. Pokaz wyższej sztuki ogrodniczej.
Alino, może nie powiększaj warzywnika, bo to jest pewne utrapienie. Chyba, że nasadzisz tam kwiatków w masie.

pstrokatość w iglakach

Jegomość Papug już się nie pcha do karmnika, jada z podłogi. Dziś powiesiłam nowy, taki, żeby mógł w nim zaparkować. Wczoraj kupiłam w aldiku na przecenie, ale zdjęcia nie zrobiłam. Ptaki nieufnie podchodzą do nowego obiektu. Powiesiłam zamiast tamtego i przez 3 godz. prawie żaden w nim nie usiadł.



A w dalszej części ogrodu, w bezpiecznej odległości od domu, pilnując gryzoni przy kompostwoniku (tak sobie myślę, ale dowodów nie mam żadnych) siedział sobie wielki myszołów. Ciekawe jest to, że inne ptaki raczej nie bały się go. Widać na sąsiednim drzewie kosa, który co chwilę latał w tamtych okolicach. Najbardziej podoba mi się zawsze jak te wielkie ptaki siądą na czubku drzewa na takiej cienkiej gałązce (zdjęcia z daleka, więc niewiele widać, ale nagiętą gałązkę tak)

I jedne z pierwszych wiosennych bylin

A to już migawki z drogi powrotnej przez Dolny Śląsk.
Nasza roślinność dolnośląska:

Ten nie ma łatwo a chce rosnąć:

W kącie na dziedzińcu:



Henryków:



Pejzaż zimowy nieprzyjazny ale dostojny.