Sebek napisał(a)

No wiesz co, focha strzelam

Ej , no nie żartuj Ja bardzo cenię sobie wszystkie sugestie które tu zamieszczacie Wszak wiesz że co dwie głowy to nie jedna , a jak jest więcej niż dwie to jeszcze lepiej . Pozdrawiam

Najwyżej jakby była jaka okazja to będzie jak znalazł
Uwielbiam czarny humor
może uda mi się kupić u hodowcy pelargonii, kiedyś miał na pewno. W sumie fajne miejsce, bo ma też wieelkie okazy doniczkowców, ale i zwykłe sadzonki także.

No za za arystokracja, że się tak wyrażę. Jak zbierałem np. wiśnie to nie były objedzone, lecz może się uchroniły od ataku

e tam Sebek coś taki przesądny?)

Ja myślałem o kalii na balkon w tym roku, choć nie wiem czy ją brać, w końcu chyba nadal są kojarzone z wiadomo czym, a inne rośliny także się będą nadawać

A calla nie wymarznie jak w ziemi siedzi?

Ładnie wyszło, bardzo lubię jak meble ogrodowe lekko połyskują

I teraz nie wiem czy kalla poszła do ziemi czy lilijka?

No wiesz co, focha strzelam

Podoba mi się opis tych fotek bąka, a najbardziej fragment na końcu, bardzo mnie rozradował

W sumie trochę próbuję podpowiadać, ale równocześnie mogę nieźle w główce namącić

ale ty Sebek kombinujesz, hahahahaha

Pewnie dziś Warszawa należy do Danusi jak imprezka jeszcze trwa

Aha, czyli zjadają nasze uprawy krwią i potem odkupione

A co szpaki zjadają, że mina ci zrzedła na ich widok?

Czyli na mój też będę musiał tyle czekać? Myślałem, że za dwa lata zarośnie się cała obwódka.

U mnie po jednej stronie domu przekwitają, ale po drugiej niektóre jeszcze w pączkach, nawet nie wiedziałem, że sadziłem ich tyle

Ja też, najbardziej posmarowany masłem z dwóch stron, posypany kucharkiem, chrupiutki na zewnątrz i mięciutki w środku, pyszotka

Wiosennie się zrobiło także u Ciebie, bardzo ładne kwiaty

Ale lekka motywacja chyba zawsze pomocna