Ładnie widać słoje kiedy jest pomalowana olejem.

Faktycznie i nie tylko na sztachecie

Ładnie wyszło, bardzo lubię jak meble ogrodowe lekko połyskują

jak się nazywa to benzynowe mazidło?

altaxin

no super , ja mam mebelki z bala dębowego i też chcę pomalować a właściwie zaimpregnować

my elementy drewniane zabezpieczamy drewnochronem, to taka bejca. pomalowaliśmy tym dębowe ławy i stół - ładnie wchodzi to w drewno - stało na dworze, bardzo zmokło, teraz pod dachem się zakurzyło, przez zimę ale nadal wygląda tak jak pierwszego dnia.
lakier zdecydowanie odradzam - łuszczy sie pod wpływem słońca czy mrozu.
bejce dostepne są w różnych kolorach, sa też produkowane na różnej bazie - olej, woda, więc moze byc z połyskiem lub nie.

a wygląda tak.
okrąglaczek jest sosnowy, a blat, siedziska i oparcia to dąb.

Wczoraj rano wpadłam na chwilę do wiaty sprawdzić stan mebli i od malowania nic się nie zmieniło . Nadal lekko połyskują , a na sztachecie wyraźnie widoczne słoje . Przy wnikaniu preparatu w drewno ma znaczenie jego wilgotność i temperatura powietrza , zobaczę za parę dni czy coś uległo zmianie .

nie powinno, jak juz raz zlapie to bedzie trzymac. jezeli preparat byl na bazie oleju to tez nie ma mozliwosci zeby pod wplywem wilgoci cos sie zmienilo, poniewaz drzewo juz wody nie przyjmie.