Kilkanaście lat, sadzone końcem lat 90. Cały problem w tym, że przedobrzyłem z nawożeniem i teraz są brzydsze niż kilka lat temu.
Na pocieszenie, młode już rosną
Dziękuje bardzo
Ja również pozdrawiam
Prawda często czytam na forum, a to również wyraz szacunku i zainteresowania, tylko tak po cichu, zazwyczaj bez logowania. Mojego stosunku do tego miejsca już nic nie zmieni, po prostu lubię tu bywać
U mnie też takowa rośnie, w kolorze różu, w zasadzie niezbyt piękna, ale kurcze ... chyba najcenniejsza - pamięta mnie jeszcze z kołyski. Pozdrawiam
A to mój pomocnik podczas okrywania gunnery , biedak przestoi całą zimę.
W zasadzie mój wątek powinien się nazywać "dwa ogrody jedna pasja" - to zdjęcie oczywiście z Arboretum
Pare dni temu zrobiłam jeszcze kilka fotek "wiosny" w grudniu No burza dzis byla w nocy ale bardziej katastroficzna niż wiosenna Wieje okropnie jak zapewne u wszystkich i tylko człowiek czeka kiedy to sie skonczy. No to pare fotek z tej wiosny w ogrodzie
Dostałam tykwy i właśnie szukam sobie inspiracji jak je zagospodarować...na razie schną sobie w Zabrzu, teraz już wiszą i schną
Mam taką maleńką tykwę zrobioną na szopkę bożonarodzeniową...piękna jest, meksykańskie rękodzieło...i tak myślę, że też bym mogła spróbować...tylko nie mam pomysłu skąd wziąć figurki...chyba nawet ją w Pszczynie mam, jutro zobaczę i fotkę strzelę. Zobaczycie wtedy o co mi chodzi.
Poza tym kupiliśmy świerki na choinki do pracy i do Pszczyny.
Szkoda, że nie mamy bezpośrednio wieści, czy pogoda daje Ci się we znaki, możemy tylko domyślać się, śledząc informacje w TV, że przy tak silnym wietrze nie wychodzisz z domu... ja dziś musiałam, ale mam rehabilitację o rzut beretem , dotarłam choć wiatr dobrze przeczesał mi fryzurę
Mocno huczy, ale wysoko, ptaki walczą z nim w powietrzu.