Dziękuję bardzo
U mnie też glina ale jakoś dają sobie rade. Nie mogę się doczekać kiedy zaczną kwitnąć. Cudowny widok. Odprężająco- relaksujący Lubiłam latem siedzieć na tym niskim wiklinowym fotelu i popijając herbatę gacić się na nią
Właśnie tak :
śliczny ten twój cyklamen, ma delikatny kolorek i te różowe smugnięcia...
jak wczoraj mówiłam tak zrobiłam przed pracą poszłam do kwiaciarni i też kupiłam kwiatucha, żeby kąty rozweselał i oczy cieszył, wstawiłam u siebie, zapraszam
zostawiam kolorowe pozdrowionka
Jak zwykle w sobotę mam paskudną pogodę, z zaplanowanych robót w ogrodzie nici
a jeszcze trochę pozostało mi do zrobienia
deszczyk mżył a ja uwieczniałam kolorki
Robaczku nie okrywam donic i bukszpany wymarzają. Nawet okrywane i zabezpieczane donice wymarzały, przerabiałam to wiele lat, po każdej mroźnej zimie płakałam... zatem teraz co ma wymarznąć to wymarznie. Jednak jeśli będą mrozy to stożki przeniose do ogrodu zimowego gdyż wiosna mają już swoje miejsce w ogrodzie.... na tej rabacie, która jest zbyt poczochrana
Zakupy giełdowe - Irenk kupiła dwa takie małe stożki a ja tylko tego w wysokiej donicy, cyprysika, czerwone badyle, gałązki świerka - ale ta dekoracja powstanie za tydzień...
Naxt weekend nastąpi eksmisja bambusów do domu.... i wtedy stożki dostaną lampki i bombki... bo na razie to zimy u mnie nie widać... a przecież "prawiegrudzień"
Macham do Was Na poczatku w ogrodzie było ślicznie, bo słońce świeciło.... ale ostatecznie wypędziło mnie przed chwilą zimno....
Wszystko co zaplanowane zrobione
Krokusy sadziłam w ryniance więc nie dało się do dołka... urobiłam się po pachy ... Najgorsze, ze wiosną po kwitnieniu krokusów planuję eksmisję runianki a w jej miejsce posadzę carexy które mi się świetni rozrosły. Będę miała mnóstwo sadzonek wiosną