Bożenko u mnie tak jak prawie wszędzie jest zielono i ciepło, roślinki rwą się do światełak i poazują co potrafią aż strach pomyśleć, że przyjdzie mróz i wszystko zmrozi
To już po Świętach...i mam trochę swobodnego oddechu przygotowania do Świąt i praca zawodowa wypełniły mi bardzo szczelnie czas, że nie mogłam oddać się ulubionej rozrywce jaką jest spotkanie z Wami na Ogrodowisku
Dziękuję wszystkim odwiedzającym za pamięć i miłe komentarze
......jeszcze na chwilkę zajrzałam.....
ale już zatopiłam się w książce, ukołysana muzyką..... trzaskający ogień, choinka, takie wieczory lubię (może mi tak dobrze, bo synio został u babci, inaczej nie miałabym szans na taki relaks...)