cd zimy ....zza okna...

witam po baaaaaaaardzo długiej przerwie....
czas nadrobić zaległości

z uwagi na to, że zepsułam nogę mało wychodziłam na zewnątrz,
fotki zrobiłam przez okno....

6 grudnia spadł śnieg ...całkiem sporo
dzisiaj nie ma już po nim śladu....

gdyby nie choinka w domu to bym zaczęła sadzić kwiatki, temp w południe + 15 st z południowej strony, nawet jedna mucha się obudziła i zabrzęczała mi koło ucha po prostu parodia
jeszcze nigdy 27 grudnia nie wyrywałam chwastów

no i niestety tulipany sterczą

Ciąg dalszy zdjęć- uczyć się musze,

...bluszcz nie wygląda wcale na "zimowo"...kolory jak wczesna jesień....

...zabawa...postarzyłam trochę co nieco...retro zdjęcia...

Zdjęcia z nowego aparatu. Zaznaczam, jeszcze go nie"obczaiłam"

Mam ją w akwarium




W zimnej wodzie szybko marnieje, jeśli hodować ją w oczku wodnym to albo jako roślinę jednoroczną, albo zimować w zbiorniku z grzałką, moim zdaniem.

pozdrawiam!

W innym świetle

Ja też mam pytanie, wiosną tego roku kupiłam sobie klona Black Maja podobno mieć kulistą koronę Czy ktoś zna to drzewo? tak wyglądał jesienią




wydaje mi się że kulki to z niego nie będzie; )

a teraz na koniec zdjęcie - które podpiszę datą
27.12 2013

i 10 stopni ciepła - niesamowita pogoda !

U mnie brak czasu na poświęcenie się tylko zdjęciom, prowadzę zbyt skomplikowaną i złożoną działalność

sprzątając sobie - odwiedził mnie sąsiad , który postanowił dać mi prezent
niespodziewany bardzo - a mianowicie dosyć dużą jukę , którą wykopał u siebie w ramach zmiany koncepcji



juka ma ponad 0,5 m wysokości ... i zupełnie nie była planowana
podziękowałem serdecznie i postanowiłem ją posadzić na razie w "przechowalni"
może znajdzie jakieś miejsce ?
a jak nie , to może ktoś znajdzie się chętny ?
zobaczymy

Nie było mnie bo:
mam odwyk, nic sie nie dzieje ogrodowo no i mamy nowego członka rodziny, oto on ERNEST

dzisiaj korzystając z wolnego do pracy - prawie jak na wiosnę poszedłem do ogrodu
pokrzątać się i poczuć trochę upragnionej pracy na powietrzu
pograbiłem cały teren przed ogrodzeniem i uzbierała się spora taczka jesiennych pozostałości
niby sprzątało się na bieżąco , ale jednak wiatry nawiały sporo liści