Dziewczyny znów mi tydzień przeleciał bez Was nad czym bardzo ubolewam. Ale nareszcie mam wszystko ogarnięte w domku i okna pomyte. Wszystko na ostatnią chwilę przez studia Męża i okres sprawozdawczy w pracy. Teraz tylko ozdoby, dekoracje, choinka, placki i inne takie. Ależ się cieszę, że to już tuż, tuż

I idę do Was popatrzeć co tam fajnego macie i robicie
Irenko moja lista to przede wszystkim: trawy, rozplenicie, miskanty i turzyce, buki, miłorzęby, bukszpany, żurawki, cisy, hortensje. A dokładną listę podam pewnie w lutym, gdy już będę myślała gdzie kupić a nie co
Będzie, będzie
Aniu. Ło jaki awatarek
Eda właśnie teraz zrobiło się pustkowie i to przeze mnie bo mnie nie było

Ciemiernika nie mam żadnego. A ja myślałam, że one tak pod koniec grudnia i w styczniu kwitną. No i masz niespodziankę
Agatko planów sporo i ciągle pojawiają się nowe pomysły. Tak bym chciała żeby chociaż te najważniejsze zrealizować. Cieszę się, że do mnie wpadasz
A moje roboty ledwo drgnęły