Kochani coś niesamowitego, wczoraj dostałam pięknego korz enia, a dziś sama zrobiłam sobie super prezent Marzyło mi się poidełko dla ptaków i dorwałam je dzisiaj w sklepie z używanymi rzeczami Chyba czekało specjalnie na mnie i jeszcze gratis pani dorzuciła mi to Z pewnością znajdzie się w ogródku miejsce i dla gąski i dla kuleczki
To juz koniec wykopałam pół metrowe i większe doły, na dróżkach obok grządek na poboczach grządek.Bedzie tego z mała przyczepka, a resztę mam pod płotem na poboczach dzis mam to pozbierać.
A jakby tam nalać duzo srodka chwastobójczego do srodka? Albo zasypać po worku soli , to wyjdzie z tego solanka i moze zniszy je? O rany Boskie jeszcze przytupywałam w podskokach, o nie to koniec już,ja się teraz zamęcze wykopując to diabelstwo.... Odechciało mi się jechać na działkę
Wiem co zrobię , poczekam jak dołki się zapadną , bo teraz są zagrabione i przykryte ziemią, i będę wiedziała gdzie są one zakopane , no i juz znalazłam wyjscie na scierwo. POzniej je wykopię, albo zaleję wrzątkiem hahahhahaa
na poprawę samopoczucia listki kandyzowane z wczorajszego poranka...
...dziś w całym ogrodzie SEPIA szkoda aparatu zabierać, łapię łopatę i grabie i znikam...
Zawaliste to Twoje jeziorko
Ale jak kanciki idealnie wyszły
Ja nie mam takich ślachetnych drzew jak Ty,ale moja czereśnia zasypała mi cały areał
Sprawdzę czy modrzewie zrzuciły igiełki,jak nie to jeszcze zimy nie będzie. Tak moja babcia gadali
Pozdrawiam i brykam do roboty