Dlatego mam ogród formowany, łatwiej go utrzymać w odpowiednim kształcie . Ale ilość pracy z biegiem lat mnie przeraza.... Chyba musze ograniczyć liczbę bukszpanów lub wynająć ogrodnika....
Właśnie odkryłam, ze cebule kupowane stacjonarnie na kiermaszu zamiast Ice Wonder są bordowe pózne......
Ale nie o tym chciałam napisac. Twój ogród to dla mnie polskie Keukenhof . Do tych pieknych tulipanów, nieoczywistych połączeń kolorystycznych dodajesz bukszpany jak brzytwa. Pieknei! Dziekuje Ci za te energetyczne zdjecia. Czekam zawsze na wiosne w Twoim ogrodzie.
Madżenka, też tak myślę, bo oglądałam wszystkie liściaste i niektóre hortensje, jaśminowce i krzewuszki też delikatnie podwiędły. Lilak w tym roku stracony, ale mam nadzieję że się pozbiera. Dzięki za zainteresowanie
Teraz lecę do Małej Mi.
Ciete czy nie owocowały marnie. Zatem dla mnie są ozdobne i nie czekam na owoce
Brązowe trawy mam z Ascot, red Leonardo da Vinci i Red Eden Rose. Do tego baldawce Madam Knorr, Comte de Chambord oraz Princess Alexandra of Kent
Kasiu dziekuje, mam jednka niedosyt tulipanów,skoncentrowalam sie na krokusach a one tak krótko kwitły....
Dzisiaj juz scinalam niemla wszystkie exotic Emparor. Jeszcze chwile i bedzie po tulipanach...
Ale nie ma co płakać za chwilę zaczna czosnki i szalawia
Masz rację, chyba miałam jedne z pierwszych zywopłotów grabowych, potem od 2012 graby fastigiata Do traw i grabów wzdycham rowniez, kocha je miloscia absolutną.
Uprzedzam, niestey wzorsną i to znacznie. Muszisz sprawdzać stan wodomierza... Oby Cie pierwszy rachunek nie zaskoczył. U mnie wiosna przy umiarkowanym podlewaniu zapłaciłam 500 zł... Gdybym sie w odpowiednim czasie nie opamiętała to bym zbankrurowała. Niektorzy płaca w sezonie nawet 1400 zł.
U mnie jeden dzień ulewnych deszczy i chwasty ruszyły starszliwie!!!
Dla mnie nadmiar wody nie wiem czy nie jest gorszy niz susza.,.. Ten rok jakiś łaskawy, jest umiarkowanie mokro jak na Wrocław
Podobno moja energia bywa męcząca, ale jesli Ty mnie tak pozytywnie odbierasz to jest mi niezmiernie miło
Ciesze się, ze jestem matką chrzestną twych róz Ubawiam się że po tegorocznym seoznie nabędziesz ich więcej
Dziekuje za takie miłe słowa.zapraszam do częstych wizyt i pytań.
Pissardi mozesz ciąć zaraz po przekwitnieciu . Chcoiaż podobno idelany moment na ciecie wisni to dopiero lipiec. Ja jednak nie lubie ich tak pózno ciąć, bo wtedy za słabo sie zagęszczają i wypuszczają długie badyle. Jesli pogoda pozowli to planujemy cięcie w ten lub nastepny weekend
My zwykle tniemy przyrosty o 1/2 ale chcemy aby sie zagęsciła a nie rosła na wysokosc. Ty młodą z powodzeniem mozesz ciąc o 1/3