Dziękuję Ci serdecznie za fotkę i dokładny opis, już sobie zapisuję w inspiracjach i eMowi pokaże

Z tym miejscem na basen to mam podobnie, chciałoby się mieć, ale gdzie go upchać, żeby nie straszył ?

Kasya, bez dzisiaj wygląda tak



Liścid zwiędły, ale i usychają. Zastanawiam się jednak nad miejscem w którym rośnie, bo przymrozek to może jednak zbieg okoliczności. Obok jest studnia, rosnie tam tylko głóg, tujki aurea i tuje danica. Z tyłu żywopłot. Ale nie jest to stanowisko zdecydowanie słoneczne. Może on jednak nie daje tam rady.

lindsay80 napisał(a)

Z tym miejscem na basen to mam podobnie, chciałoby się mieć, ale gdzie go upchać, żeby nie straszył ?

U mnie być musi, bo to dla dzieci największą frajda latem, sposób na upał i wakacyjną nudę. Miejsce wybrałam najmniej drażniące dla oka, ale nadal się zastanawiam, jak go wkomponować. Ułożymy chyba placyk z kostki i co dalej...

Wg mnie to przymrozek ale trezba kecieć do Małej Mi bo tez cos o lilakach pisala

Madżenka, też tak myślę, bo oglądałam wszystkie liściaste i niektóre hortensje, jaśminowce i krzewuszki też delikatnie podwiędły. Lilak w tym roku stracony, ale mam nadzieję że się pozbiera. Dzięki za zainteresowanie
Teraz lecę do Małej Mi.

Cześć, wkleiłam wkońcu u siebie zdjęcia żurawek. Pytałaś o nie jakiś czas temu, dlatego się anonsuję Jak chcesz, to wpadnij oblookać Pozdrówki!

Dziękuję za odwiedziny u mnie i rozwiązanie zagadek roslinnej

sliczna ta Twoja hustawka! Ja bym jakas podobną chciała, bo nie podobaja mi sie te metalowe wszystkie... ale piszesz, ze to częściowo rękodzieło'. A skąd siedzisko?

Pozdrawiam

Hej Kasia! Siedzisko z allegro. Resztę robilismy sami bo nie moglismy znalezc takiej, ktora będzie miała po bokach półeczki. Można tam postawić talerzyk lub szklankę, wygodna. W sumie wyszło taniej niż gotowe.
Moje Fabiole na pewno szlag trafił po wczorajszych ulewach. Cały ogród pływa

Wskrzeszę nieco mój wątek zdjęciami.
Na początek czerwcowe

Najpierw cieszyłam się kiedy maciejka wykiełkowała, a potem nie mogłam patrzeć jak się fatalnie pokłada na brzegu rabaty. Znalazła więc miejsce w wazonie


Leo z lawendą

Chopin z bukszpankiem. W szczytowym momencie kwitnienia był na wysokości okien kuchennych.


I lawenda ze stipą, którą za wcześnie wiosną wsadziłam, ale przeżyła pięknie