Prace na ten rok w ogrodzie uważam za zakończone cebulowe posadzone, donice zadołowane, przecenione rośliny zakupione w marketach posadzone, karmnik zakopany, trawnik przedwczoraj ostatni raz w tym roku skoszony (sąsiedzi dziwnie patrzyli jak kosiłam ).
Nie wiem czy powinnam się martwić czy to normalne u tej odmiany "Calsap". Liście są oklapnięte, koloru jasnej zieleni. Pączki wyglądają normalnie. Mam dwa obok siebie, obydwa wyglądają tak samo.
Danusiu, proszę Cię o radę w sprawie żywopłotu.
Zakupiłam 16 szt. tuj szmaragd i zamierzam je posadzić w miejscu, które jest na zdjęciu. Mam tylko z tym taki problem, że ziemia w tym miejscu jest pokryta mieszaniną trawy i chwastów, z przewagą chwastów. Przekopywanie czy usuwanie darni nie bardzo wchodzi w grę, ponieważ w pracach ogrodowych mogę właściwie polegać tylko na sobie i wiem, że temu nie podołam
Przeczytałam dopiero dziś o sposobie eliminowania chwastów przy pomocy tektury i ściółki położonej na nią. Bardzo by mi ten spsób odpowiadał. Czy mogłabym wsadzić moje tuje w takim stanie i zrobić na zimę wokól nich właśnie takie ściółkowanie? Czy to dobre rozwiązanie?
A to moja hortensja dębolistna zakupiłam ją w tym roku i nie mam z nią doświadczenia,ale poczytałam, że trzeba ją okrywać-włóknine mam zakupioną zeby okręcić,szkoda zeby przemarzła,tylko jeszcze ma liście.
Lato.
Jesień.
Nic się nie zmieniło u maturzystki Hani
Popatrzcie wszyscy i powiedzcie sami.
Fryzurę taką samą do dziś zachowała
Tylko okulary dla szpanu sobie dodała.
Twój ogród oświetlony promieniami słońca jak i sztucznym oświetleniem jest śliczny Sztuczne oświetlenie podkreśla to czego nie zdoła słoneczko A poza tym idealne na krótkie dni jakie mamy teraz ...
O matko , co to za cuuuudowna trawa po lewej? Czy toś jestw. Stanie rozpoznać?
Eamsy piękne... Tyle się gryzłam czy kupić sobie takie do jadalni.....ale bałam sie że nie bedą wygodne...
Mam jeszcze dwa miejsca przy stole, może sobie kiedyś dokupię
Przyrosty mojej laurowiśni mnie zaskoczyły, next sezon będę ją cięła co miesiac aby była gęsciutka. Modlę się tylko o łagodną zimę, bo jeśli mi wymarżnie mój żyopłocik to chyba zejdę na zawal.....
Są rozne odmiany laurowiśni, ja w swoim ogrodzie mam 4 rodzaje... Ta ktora tak mocno rosla to zwykła pospolita wschodnia (kupowałam NN) natomiast otto luycken rośnie zwarta i gęsta a gajo w kulkę. Etna jest podpobna do NN ale ma bardziej okrągle liscie i rośnie wolniej... Za rok zrobię podusmowanie jak sie sprawdzają w zachodnich ogrodach
W okolicah Grenoble widzialm 3-5 metrowe żyopłoty z laurowiśni (takiej jak moja, ktora szybko przyrasta) zimą, ciemnozielone i błyszczące.... Po prostu raj dla oczu.
Ostróżki rzeczywiście piękne. Mam od zeszłego roku fioletowe i nawet kwitły 2razy w tym roku. Dobze byłoby mieć pod nimi coś wyższego -musisz jakieś pośrednie piętro stworzyć między nimi a kwiatkami-może coś zimozielonego (jeddeloh' choina kanadyjska albo kulki cisowe). Tak widzę, że w tych pustych miejscach z 5szt. by się zmieściło.
pozdrawiam