Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Żywopłotki cisowe.

Żywopłotki cisowe.

Anabell 18:43, 23 lis 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Teresko - dziś wyszłam sprawdzić, co jeszcze i miałabym do samej wiosny co robić.
Zwiozłam węże, narzędzia porozrzucane. Zadołowałam donice z młodzieżą.
Zrobiłam zdjęcie umytych osłonek od host i hortensji.
Pomyślałam jak łatwo Wam idzie robienie zdjęć i szybko są w komputerze. moje zrobione muszą odleżeć i czekają.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
paniprzyroda 19:00, 23 lis 2013

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Podziwiam Cię za ogrom pracy jaką wykonujesz w ogrodzie. Hortensje ogrodowe zimujesz w nieogrzewanym pomieszczeniu? Pozdrawiam.
____________________
Dwa ogrody
Anabell 19:21, 23 lis 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Hortensje ogrodowe w dużych donicach składam do nieogrzewanego pomieszczenia, część już zwiozłam, nie dałabym rady wszystkie dźwigać. Powinny być po pierwszych przymrozkach schowane.
Dziś zadołowałam w szklarni małe doniczki i nowo kupione bukietowe.
W styczniu pilnuje czy nie wysuszyło słońce.

Małe mam doświadczenie z trawami. Zamawiałam z wysyłkowej różne odmiany ale maleństwa przyszły. Przesadziłam do większych doniczek i tez zadołowałam w szklarni. Jak przyjdą duże mrozy okryję grubiej fizeliną.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
EdytaB 13:01, 24 lis 2013


Dołączył: 26 sty 2012
Posty: 299
witam
właśnie zastanawiałam się co zrobić z mioni nowo kupionymi ogrodowymi - zaczęły puszczać pierwsze listki - i co teraz :zimny garaż czy sadzić i okryć, ta sama sprawa z kukietowymi ?
Jutro z pewnością przeczytam caly wątek bo zapowiada się interesująco
pozdr.
Anabell 13:51, 24 lis 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Edyto - nowo kupione doniczki są małe i mają przerośnięte korzenie, przesadź do większych doniczek by korzeń był otoczony ziemią to będzie izolacja i lepsze warunki dla rośliny łatwiej utrzymać wilgotność w zimę Ma być tylko leciutka wilgoć, nie duża.

Ponieważ teraz puszczają listki to roślina nie jest uśpiona , potrzebuje okresu schłodzenia.Możesz pozostawić jeszcze na zewnątrz, jutro ma padać śnieg i przymrozki, ale nie mogą przemarznąć jak puściły liście.
Sam tylko wytworzony pączek może być przemrożony i nic mu nie będzie.
Czyli wystawiaj na dwór i chowaj jak mróz aż same opadną liście to będzie wiadomo przeszło w okres spoczynku.
Potem do zimnego garażu czy pomieszczenia tam tez może być minusowa temp.

Bukietowe możesz zakopać do ziemi i okryć dół liśćmi, gałązkami.
wiosną ściąć łodygi.
Lub postąpić tak samo jak z ogrodowymi jeśli masz miejsce.
Jedne i drugie nie mogą mieć przez długi czas za sucho, bo uschną całkiem.

W ziemi będą miały wilgoć, ale ogrodowe mogą nie zakwitnąć latem.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
kaprys 10:27, 29 lis 2013


Dołączył: 06 cze 2011
Posty: 135
Witaj Haniu, zajrzałam na chwilę miło,że mnie odnalazłaś. Widzę,że masz duże doświadczenie w przechowywaniu hortensji muszę spokojnie poczytać w wolnej chwili. Pozdrawiam.
____________________
Jola - ogrody mojego dzieciństwa
ewa004 13:35, 29 lis 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Haniu pozdrowionka zostawiam
Już pochowałaś wszystkie donice z hortkami ?
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
popcorn 13:42, 29 lis 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
podziwiam za to zwożenie ogrodowych... ja sobie dałam spokój, jak przetrwają w gruncie - to ok, jak nie - trudno... bukietowe wymiatają, nie przemarzają choc to juz nie to..
pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
Anabell 21:54, 30 lis 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Jolu - Ewo - Karolka -

dziękuję za odwiedziny i oto dowód, donice po hortensjach umyte. Horti stoją w pomieszczeniu jeszcze przy otwartych drzwiach.
Trzy największe donice jeszcze pod drzwiami na zewnątrz stoją , jak zaczną się większe mrozy schowam.
To jest mój wypróbowany sposób. W gruncie okrywane nie chcą kwitnąć.

Tej wiosny przesadzałam do większych donic. Jeśli były bardzo wielkie to odmłodziłam korzenie przez odcięcie części korzeni i podsypanie świeżej ziemi.
Tak robię co drugi rok, są mocno zbite korzenie.


____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
JoannA 13:58, 01 gru 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Anabell napisał(a)


W gruncie okrywane nie chcą kwitną

A ja naiwna myślałam, że jak dobrze okryję to będą kwitły i te które od Ciebie ostatnio dostałam posadziłam w ogrodzie. Planuję je dobrze na zimę okryć, narazie usypałam im kopczyki z torfu i kory, jak przyjdą większe mrozy to okryję matą ze słomy i na to dam włókninę zimową. Jak nie będą kwitły to jesienią pewnie mus wsadzić do donic i do garażu, tylko że on nie gumowy
Tę w donicy wstawiłam już do garażu, ograniczyć jej podlewanie?
Ale mamy dzisiaj wietrzny dzień, wybrałam się do lasu na szyszki i mało głowy nie urwało, tak wieje.
Świetnie te donice wyglądają, pracy w ogrodzie masz dużo z tymi hortensjami ale warto bo latem efekt z kwitnącymi spektakularny.
Pozdrawiam Haniu
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies