Aniu, bardzo dziękuję za takie szczegółowe pochwały! Miłe to bardzo
Eukaliptus był wyczuwalny w piwnicy-tam go przechowywałam bo nie miałam koncepcji Póżniej po wstawieniu do salonu już niestety zapach znikł i można go tylko wyczuć pocierając listeczka.
Betko szablon mam stydorurowy, został mi po formach betopnowych ale w tamtym roku drukowałam szablon z netu. Zawieszone są na nitce, przewlekałam w dwóch miejscach. Asia NAwi jak dobrze pamiętam coś z nimi robiła na maszynie ale to musiałabyś u zródła się dowiedzieć
Yyyy...że tak się inteligentnie wyrażę. To jest ta dramatyczna aranżacja, która wzbudziła niezadowolenie Twego hojnego zleceniodawcy???
Nawet mi się nie chce komentować.
A to mój faworyt Ślicznie się prezentuje, delikatny mech, surowy beton i ogień. Ja tam bym chciała, żebyś mi opędziła chałupę świątecznie
Martuś, nie wiem co powiedzieć...Masz absolutną rację, cztery lata temu miałam całkiem inne wyobrażenie o wnętrzach, nie mówiąc już o ogrodzie Dzięki forum pokochałam trawy...
Tak jak Izka pisała, po latach kuchnia zyskała świetne opinie i została doceniona
Przykrość przykrością i tu Iwonko nawet o gusta nie chodziło tylko o zwykłe dziękuję...ale nie ma co płakać tylko lekcję życiową wyciągnąć z tej sytuacji.
zrobiłam sobie kilka małych gwiazdek i zastanawiałam się czy z obu stron masz takie gładkie, bo moje z góry wychodzą porowate ktoś mówił że filią można przykryć czy jakoś tak i wtedy są równe, miałam sprawdzić ale już warsztat w kuchni zamknięty trzeba się za sprzątanie zabrać