Pierwsze święta w nowym domu... pamiętam swoje, choć troszkę już zleciało od tego czasu
Moja córa też Mikołaja bardzo się boi (ma 2,5 roku) w zeszłą sobotę do naszego miasta zawitał Mikołaj z konwojem oświetlonych tirów, w towarzystwie motocyklistów (oczywiście też stylizowanych na Mikołai) elfów itd. jak tylko jeden do niej podszedł... masakra była tak spierniczała z przerażeniem w oczach.... w niedzielę we Wrocławiu to samo choć w zeszłym roku oglądała też dedykowany film od Mikołaja i była zachwycona coś jej się pozmieniało
no masz rację takie urwisy, a dziewczynki to już w szczególności, biją się na potęgę Siostra mówi, że moja chrześniaczka to niezły gagatek, do cioci się udała Trudno na zdjęciu określić która to która, zawsze mam z tym problem
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
zrobiłam sobie kilka małych gwiazdek i zastanawiałam się czy z obu stron masz takie gładkie, bo moje z góry wychodzą porowate ktoś mówił że filią można przykryć czy jakoś tak i wtedy są równe, miałam sprawdzić ale już warsztat w kuchni zamknięty trzeba się za sprzątanie zabrać
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
z dziećmi tak jest, niby się nie boją a jednak, jak przyjdzie co do czego to krzyk u nas brat zawsze się przebiera za Mikołaja i śmiechu co niemiara z dzieci w ubiegłym roku jedna z dziewczynek powiedziała, żeby już do niej nie przychodził więcej zobaczymy jak będzie tym razem
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.