Agnieszka - też stwierdziłam, że już dzień krótki, a M sie śmieje co powiem jak o 16.0 już będzie ciemno, a nawet i o 15.15.... wtedy zapadam w sen zimowy

Będę nadrabiać zaległości na forum
Dorota - o nowy avatarek.. a myślę sobie kto to taki, że nie widziałam wpisu ??? Jeszcze sie oswajam z widokiem.. na razie muszę wykończyć rabatę, bo wygląda na pobojowisko.. Ale tak musi trochę postać.. i podenerwować..
Marzenka - cieszę się, że sie podoba.... zdaję sie na Ciebie.. ja się oswajam.. Twoją oglądałam już wczoraj... nie odpuściłam sobie
Basiu - nawet po deszczu w tym miejscu jest do niczego.. bo jak pisałam tu są wykopaliska archeologiczne po kulturze technicznej wykonawców... czego żeśmy nie wyrąbali.. ho, ho, ho... a tam gdzie róże , to sam kamień bo utwardzaliśmy teren jak sie budowaliśmy... wszytko nam sie w glinie utopiło, pompa, gruszka z betonem, nasze auta.. ciężarówka z kamieniem... Masakra.. wiec nawieźliśmy bardzo dużo kamienia... a teraz trzeba bo wydzierać z rabat... Jeden dołek kułam ponad godzinę... Ostatni dołek na pozostałe róże kuł M.. i też klął... bez kilofa by się nie dało
Mathildis - nie mogę odpuścić.. bo inaczej się samo nie zrobi...

A lubię mieć .. wiec robię .. i lubię to...... nie muszę chodzić na żadne zajęcia sportowe.. mam fitness w ogrodzie.. z elementami z siłowni... za darmo
I wrzoski... posadzone byle jak bo były przesadzane przy innej rewolucji.. w tym roku też ich nie uporządkuję.. jak pisałam wrzosy dobrze wyglądają jak by nie były posadzone..
O szarych liściach żyją, ale kwiatów prawie nie ma.... to najgorsze wrzosy do uprawy..