Asiu, dziękuje te jakoś pocieszają trochę, jak się popatrzę.
Jest nadzieja, że będę kosić jeszcze w tym sezonie (chyba), bo nowe nasiona zaczęły kiełkować.
I biorę się za dalszą część siana, skoro rośnie na tej spalonej części.
Mam na balkonie w płytkich doniczkach pomidory Tiny Tim. Maluszki z dużą ilością drobnych owoców.
Dedykowane są do całorocznej uprawy na parapetach.
Ciekawa jestem smaku.
Dzisiaj rano obfocilam roze Chopin.
Oj tak dobrze jest oderwac sie choc na chwile od rzeczywistosci.
Wykorzystalam kazdy dzien maksymalnie. Oprocz miasta odwiedzilam Wieliczke i Ojcow. W Ojcowie bylam pierwszy raz i powiem szczerze jeden dzien to za malo.
Czekałam na tą mokrą rabatę, super wyszło
Piwonii zazdroszczę troszeczkę
Piękne zdjęcia wstawiłaś wszystkiego, morelowa róża mnie urzekła i bukiet też Ciekawa jestem co tam dałaś takiego wysokiego, jakby pąki kwiatowe.
ps. Widzę, że mamy takie same "stoliczki" na narzędzia i kawę
Nie dziwię się, że lubicie w niejprzesiadywać. Nie wychodziłabym z tej oranżerii prawie wcale... no chyba, że w taką pogodę jak miałam dzisiaj (36stopni w cieniu i wilgotność olbrzymia)
Widoki bardzo ładne, a co to będzie za rok?
Wlasnie niespelna godzine temu przeszla przez nasze miasto potezna burza. Ostrozki przetrzymaly, cos nieco po bokach polozylo ale jest ok. Doslownie sciana wody spadla zalewajac ulice. Anabelki lekko sie polozyly. W nocy ma jeszcze dopadac.