Marzenko, Aniu, Alinko dziękuję.. wróciłam.. lepiej późno niż wcale, przynajmniej do szpitala mnie wpuszczą teraz
Grażynka domagała się zdjęć.. hmm prawie nie mam ładnych, ale jedno wam pokażę, bo kobietka która mi szyła suknie zrobiła to perfekcyjnie, należy się jej wielku ukłon i pochwała. Więc jedno..
A żeby było ogrodowo, to bukiet zrobiłam sobie sama i był z rojnikami
krwawniki kwitną na nowo, ale wcześniej mocno je przycięłam
i kocimiętka też
tam gdzieś piesa tyłem, ups...
dziwne, mało zadbane, ale odwdzięczają się
i dostałam od córci te donice i nie wiem, gdzie je umiejscowić, może macie podpowiedzi?
i ozdoba ogrodowa, prezent od mojej malutkiej wnusi tam mu wybrała miejsce
Posadziłam wczoraj czerwoną żurawkę, udało mi się ją podzielić na 5 części , choć widać praktycznie tylko tą główną, a tych maleńkich jeszcze prawie nie widać. Mam nadzieję że coś wyjdzie z tego podziału:
Witaj, myślę że dobrze będzie,
ale jeszcze raz obkopywanie to: szpadlem na około wbijając go mocno w ziemię przecinając dłuższe korzenie, na około pnia w odległości nie mniejszej jak 30 - 40 cm od pnia, a to dlatego że te skrócone korzenie przez zimę się zregenerują ale nie podrosną, a wiosna podczas wykopywania nie uszkadza się tak dużo korzeni, tym samym zdolność przetrwania jest znacznie większa.
pozdrawiam.
Prubóję stworzyć ogród właśnie w tym niebieskim prostokącie. Będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie. Może wstawię wczorajsze zdjęcia tej części:
widok z przyszłego tarasu (ten kabel jest wkopany w ziemię i czeka na podłączenie, przepraszam za ten bałagan)
Krysiu, wiesz, że ja lubię ludzi i lubię ich słuchać
a odpowiedzi muszą być, goście mają swoje prawa i cieszy mnie ogromnie, że chcą do mnie zaglądać
i dalej obrazki, psy mają ozdoby, jak co roku
cisy piękne przyrosły, chyba mus ciachnąć...tu też doszły kamienie i jest hakone, ale musi urosnąć
a tu mój perukowiec podolski; wycięty do ziemi, pnie poszły na mur, ale patrzcie jak ruszył! teraz z niego robię kulkę i pilnuję aby nie rósł do nieba
tu na chwilę zacumowała dąbrówka, jest zbyt wyjątkowa, aby tu się kryłą