malgorzata_szewczyk napisał(a)

Kasieńko dzięki za odwiedziny. Jesteście wspaniali, szkoda że nie byliście dłużej. Krzyś przyniósł grzybki miałabyś zupkę.No ale nic straconego Pszczyna niedaleko. Buziaczki i jeszcze raz dzięki.

Małgosiu ... nie mam słów ... czekamy na Was niecierpliwie bardzo. Za tydzień nie możemy, ale może za dwa przyjedziecie? Sobota 19-go będzie pasowała?
Tyle grzybów eMuś Ci uzbierał??? A mówiłaś, że wymroziło Zakamuflowane gdzieś w lesie najwidoczniej miał
To my Wam bardzo dziękujemy, bardzo było miło

Pokażę Wam jeszcze sadzonki od P.Smala i lecę do Was

Leć i uważaj na kominy...
Zakupy udane widzę

Kasiu może się uda 19. Będziemy w kontakcie

Kasiu, pozdrawiam obie dziewczyny, spotkanie udane, bo dziewczyny uchachane
Zakupy też niezłe, coraz bardziej lubię trawki

U mnie mróz zrobił spustoszenie... niestety, jutro dalszy ciąg sprzątania

Magda70 napisał(a)

Leć i uważaj na kominy...
Zakupy udane widzę

Eeee, uważam przecież

Już rozpakowane (ale mi ręce zmarzły) i podlane, czekają

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Kasiu może się uda 19. Będziemy w kontakcie

Bardzo się cieszę, czekam na wiadomość

Ostatnie dni intensywnego szkolenia wyczerpały mnie bardzo...snu mi potrzeba...idę...

Dobranoc

Poczytałam, ze skrótu dla Julki też skorzystałem. I chyba wezmę z Ciebie przykład...

I spotkanko było

A ja Ci Kasia zazdroszczę tych szkoleń... zawodowo... bo ja to se mogę co najwyżej na jakieś tanie jednodniowe jechać raz na 3 lata, a reszte to sama... A zmiany są co chwilę, jeszcze jednego człowiek nie przyswoi a już to zmieniają...
Muszę teraz chyba do Ciebie na szkolenie jechać przyjmiesz?

Trawek fajnych nakupiłaś. I zuch dziewczyna posadziłaś w dodatku... Gratuluję bo ja to w domu w ciepłym swetrze z golfem i kamizelce łażę... na pole to mnie nikt nie wygoni Jak to Gierczusia mówi "batki z cicikiem" czas zakładać