Lidka, mam Summer Lounge Purple i Free Petite. Kupione w OBI.
Fotkę mam takie, jutro mogę zrobić lepsze . W każdym razie one u mnie dorastają do kolana / pół uda - cięte wiosną przy samej ziemi. Na wiosnę spróbuję je przyciąć wyżej.
Właściwie też już nic nie będę działać. Grabienie liści i później wiązanie traw na zimę. Jak będzie sucho podlewanie zimozielonych aby nie wyschły zima.
Tak sądziłam zawilce tyle sztuk, ale czy wzejdą.
U mnie hortensje jeszcze dobrze kwitną
Ten powojnik to najprawdopodobniej Ernest Marham (jeżeli nie pomyliłam nazw).
Do ogrodu botanicznego trafiłam dzięki Twoim opowieściom Ogród w Zgorzałem najbardziej lubię o tej porze roku - preriowa w pełni rozkwitu.
Trochę ogrodu z początku września
Róże od Asi w kwieciu
Louis Odier od Agi uratowana, rozszyfrowałam co odbiło od podkładki i została tylko szlachetna szczepka
I na koniec - bo lecę hurtem, nie wiem kiedy znowu bedę miała troche czasu - gdy zmęczenie i chłód za szyba, grzejemy kości w jakuzie
Październiku jedziemy nad morze pilnować robót - postaram sie robic fotki
Wybaczcie że Was nie odwiedzam, budowa, szkoła, i praca zawodowa całkowicie nas pochłania, a jak mamy chwile to... leżymy na ogrodzie
Do Kasi B. planuję co roku, że pojadę kilka razy w sezonie. Potem jednak okazuje się, że dam radę tylko raz Niby nie daleko mam, ale zawsze odkładam na potem.
Tak, ogród wygląda bardzo dobrze. Szkoda tylko, że nie mam czasu do niego zaglądać. Za dużo obowiązków.