Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 06:59, 02 sie 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
an_tre napisał(a)
Kilka migawek z mojego kwitnącego ogródka
radosne floksy



OOO takiego kolorku nie mam! barzo milutki
Pozdrawiam
W cieniu - zacieniona 06:57, 02 sie 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
bogumila_bienko napisał(a)
niedżwiedzie ucho [img

Tych kropel wody na roślinkach, zazdroszczę.
U mnie ziemia jak kamień. Podlewanie konewką nic nie daje. Sprawdziłam.
Woda wsiąka na 2 cm. a dalej sucho
Pozdrawiam
Moja działka. 06:54, 02 sie 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
boguslawa_madejska napisał(a)
Moich pare roż


Ładny kolor taj róży. Pozdrawiam
Mój ogród 06:51, 02 sie 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
img size=640x427]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/42/428238/original.JPG[/img]


Jak bym była u babci na wakacjach Bożenko
Dzieki za wyciągnięcie wspomnień
Moje poletko 06:46, 02 sie 2013

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
Wiatam Wszystkich Zaglądających

Wczoraj po długiej przerwie dotarłam na moje poletko.

Masakra. Upał i brak podlewania zrobił swoje! rośliny zmarniały

Ziemia tak twarda ,ze próby wbicia dziabaczki -niemożliwe.

Fotek nowych brak bo zapomniało mi się aparaciku.

Zresztą nawet nie ma za bardzo czego fotografować

Dobrze ,że jest fotka z ubiegłego sezonu.


Remont na pełnych obrotach!! Idzie do przodu
Ogród Janiny 06:22, 02 sie 2013


Dołączył: 19 mar 2011
Posty: 465
Do góry
nadal gorąco i sucho . Mimo że nadawali opady u mnie nie padało , Trawnik żółty i niektóre kwiaty mają już uschnięte liście mimo podlewania ..



najładniej kwitną aksamitki



nasturcja samosiejka



gaura też już ładnie kwitnie ..



delikatne kwiaty gipsówki bukietowej



niecierpki beniamina też ładnie wyglądają



krokosoma









pięciorniki ładnie kwitną ale przy tym upale szybko im kwiaty przekwitają i aby dalej kwitły muszę je często przycinać ..

Marzenia do spełnienia - nieśmiało się witam! :) 01:42, 02 sie 2013


Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
Do góry
widok od drugiej strony, oczywiście wszyscy domownicy ujęci, nie mogłam ich przegonić


tu po prawej stronie rośnie tuja brabant o ile się nie mylę, sprezentowana, więc dokładnie nie wiem, miejsce według mnie dla niej dobre


a to już bok domu, idąc śladami ścieżki, oj, ale zdjęcia nie umiem obrócić, mimo, że na komputerze odwracałam


oczywiście moja towarzyszka sesji, chodziła za mną krok w krok


w tym miejscu rosną tawuły, jeszcze małe, bo mikrusy były posadzone z tzw. odzysku, już wiem, bo wyczytałam rady Pani Danusi, że są źle posadzone, bo w trawie


widok z drugiej strony płotka, ech i znowu niebo nie w tym miejscu


będzie zrobiona opaska z kamieni z górskiej rzeki, narazie czekają i nabierają mocy urzędowej, brzydko jest tu, trawy nie sialiśmy, żeby nie zniszczyć przy pracach i pomysłu na tę stronę również brak


idąc dalej ścieżką tuż za płotkiem rosną tuje brabanty, posadziliśmy je chyba jako pierwsze zakupione drzewka i tak zostały


i dochodzimy do tarasu, gdzie trochę kolorów, kto zgadnie z czego zrobiłam donice?


Na tym zdjęciu skończę fotorelację, jutro, dziś wkleję zdjęcia tyłu domu, czyli widoku z tarasu, powierzchnia ok 400mkw w ogóle niezagospodarowana i pomysłów brak.
Aha jeszcze zaznaczę, że nasza działka ma kształt prostokąta, 50m dł./20m szer. Od domu do ogrodzenia frontowego jest ok 10m długości, szerokość od boku domu do siatki to 4m. Około 19m dł. ma dom, więc z tyłu pozostaje teren 20m/20m.

Pozdrawiam i miłego oglądania! Dobranoc!
Mój 4 arowy azyl... 01:38, 02 sie 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Dzisiaj, a właściwie wczoraj przez osiem godzin podlewałam działkę. Czy to na kilka dni wystarczy? Gorąco ma być ponoć do dziesiątego sierpnia! Martwię się, ze rośliny mi zmarnieją
A już na pewno nie zobaczę mojej nowej pysznogłówki, którą otrzymałam z nasion czerwonej.
Ta nowa będzie biała!


Pewnie przekwitnie też Chopin. Ma sporo paków, ale upały przyspieszą przekwitanie


Za to werbenka powinna być w rozkwicie


i aksamitka drobnokwiatowa
Mój 4 arowy azyl... 01:15, 02 sie 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
ewsyg napisał(a)
Pozdrawiam Cię Basiu i podziwiam floksy..

Ewo, ja podziwiałam Twój pomarańczowy I choć na fotce za pomarańczowy nie jest, musicie mi uwierzyć, to wina ostrego słońca



Ja czekam na czerwonego
Marzenia do spełnienia - nieśmiało się witam! :) 01:06, 02 sie 2013


Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
Do góry
widok z góry na całość wymagającą zagospodarowania, od podjazdu, poprzez ścieżkę, do ogrodzenia



te kamyki widoczne na ganku, to pociąg w wykonaniu mojej starszej córci


tu widoczne są tuje, które musiałam przyciąć od dołu, bo nasza suczka uwielbiała się do nich przytulać i podłamane gałązki usychały, to są siostry tej co rośnie obok ganku przy oknie, też nie wiem czy to dobre miejsce dla nich, buda stoi tymczasowo, jutro, a raczej już dziś wraca na swoje miejsce z boku domu



świerk srebrny, piękny jest, ładnie rośnie, jednak posadzony zbyt blisko ogrodzenia wymaga przesadzenia

myślałam nad przesadzeniem świerka w tym rogu oczywiście zachowując na przyszłość odpowiednią ilość miejsca dla niego


tu widać wspomnianą ścieżkę i bukszpany obok niej


Mój 4 arowy azyl... 00:54, 02 sie 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Iwa napisał(a)
Basiu, czy Twój zawilec japoński rośnie w półcieniu, czy ma też godziny pełnego słońca? Nie mam miejsca półcienistego, a jedynie takie, gdzie pojawia się cień w ciągu dnia, a zawilca widziałabym u siebie, może więc powinnam poczekać, aż posadzę drzewo?

Iwonko, mój zawilec rosnie w niewłaściwym dla niego miejscu, bo prawie przez cały dzień w słońcu. Radzi sobie całkiem dobrze, tylko trzeba częściej go podlewać
To zdjęcie zrobiłam tuż po południu, co widać po cieniu drzewa na sąsiedniej działce


na tym zdjęciu ledwie widoczny cień samej kępy zawilca
Marzenia do spełnienia - nieśmiało się witam! :) 00:39, 02 sie 2013


Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
Do góry
Witam wszyskich forumowiczów!

Decyzja zapadła nieodwołalnie - robię zdjęcia i loguję się do Was po ponad miesięcznym czytaniu Waszych porad i podziwianiu Waszych pięknych ogrodów. Więc jestem

Niespełna trzy lata temu wprowadziliśmy się do wymarzonego domu, jeszcze jest wiele rzeczy do zrobienia na zewnątrz, ale, że budowaliśmy systemem gospodarczym to do wszystkiego dochodzimy małymi kroczkami.
Małymi kroczkami również dopiero teraz w wakacje rozpoczęliśmy "opanowywać" to, co przez trzy lata nie było ruszane, a mianowicie nasz ogród. W związku z tym, że fundusze skromne to dłubiemy sobie powolutku poprawiając wygląd naszego przydomowego otoczenia. To, co już jest posadzone i cieszy codziennie nasze oczy było albo prezentem albo oddane, bo akurat ktoś miał u siebie za dużo. Kiedy nie ma się własnej wizji ogrodu (a ja takiej nie posiadam) to sadzi się w przypadkowe miejsca, które później mogą okazać się niekoniecznie trafne. No ale do rzeczy...
W lipcu tego roku w końcu doczekałam się długo wyczekiwanej ścieżki. Zrobiliśmy ja z mężem sami, jak zresztą większość co dotyczy domu. Czasu trochę potrzebowaliśmy, bo jednocześnie przy wszelkich pracach musimy okiełznać nasze dwa małe szkraby - córcie - dwa żywioły
Idąc za ciosem, skoro już tę ścieżkę nareszcie mam uff..., aż żal było patrzeć kiedy ona taka goła i pusta, więc do towarzystwa posadziłam obok niej małe sadzonki bukszpanów żółte i zielone. Chciałabym w przyszłości uformować je na kule. W innym miejscu również przy ścieżce posadziłam ligustra i tuje danica. Po prawej stronie ścieżki jak i po lewej mam teren mało zagospodarowany, ale liczę, że z Waszą pomocą i bezcennymi poradami jakoś się z nim uporam.
Chciałabym prosić Was o wszelkie sugestie, jak Wy byście widzieli niektóre miejsca w moim ogrodzie, co do tej pory zrobiłam źle to proszę śmiało pisać przyjmę wszystko, bo dopiero w kwestii ogrodnictwa raczkuję.. Hehe agrowłókninę już zdejmowałam, bo była (na szczęście tylko dwa tygodnie) pod nowymi roślinkami.
Pod każdym zdjęciem postaram się napisać krótki komentarz, więc zaczynamy:

miejsce, z którym nie mam pojęcia co zrobić, tuja posadzona na szybko już taka duża, jedna z trzech, które dostaliśmy, jednak chyba jej za blisko, bo się wygina od dachu, przy opasce rosną małe tawuły, z przodu tuji pieris, jest to miejsce zacienione, słońce pojawia się dopiero ok 17

tu w wersji nieco oddalonej, zielsko leżące na ścieżce dopiero co wyrwane

wspomniana ścieżka, widok z boku działki, w tle moja zmora podjazd, który czeka na relizację, narazie jest podsypany gruzem u utwardzony

widok z prawej strony ścieżki, ech i ten wlew do szamba, był grzybek, teraz jest obcięty do poziomu podłoża, mało bezpieczne miejsce

wierzba, przywędrowała od sąsiada z naprzeciwka, bo przeszkazdała, zadomowiła się i jest jej myślę dobrze
Ogrodowe love story 00:39, 02 sie 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
Do góry
i na koniec mała porażka
chciałam kupić sobie tawuły zielone do kulkowania
kupiłam, a jakże piękne, o takie
jeszcze w czerwcu były śliczne


co prawda nie pojawiły się żadne kwiaty jak na tej prawdziwej tawule, ale jeszcze mnie nie tknęło
nawet je trochę podstrzygłam

tylko jakbym się znała, to bym wiedziała że to nie tawuły...
bo teraz wyglądają tak

a ta trochę zacieniona tak


poprzyglądałam się listkom i doszłam do wniosku, że to chyba jaśminowiec aureus (olaboga) wonny

już go przesadziłam z patelni w inne miejsce
tylko ze teraz na patelni łyso....ładnie rozświetlał rabatkę - ale ładnie tylko z daleka
jak mi teraz takie 4 krzaczoy wyrosną, to nie wiem co z nich powycinam - figury jakieś czy co?
tegoroczne kwitnienie jaśminowca wonnego
Mój 4 arowy azyl... 00:38, 02 sie 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Kasiek napisał(a)
Basienko dziekuje za dobre slowo, chwale Twoje piekne kwiaty, i wazke zostawiam Przeciez nie zawsze musza byc roslinki, prawda

Jak najbardziej! Miło widzieć piękne zdjęcie tego ruchliwego owada. A ponieważ moja działka z daleka od wody i ważek u mnie nie uświadczysz, tym bardziej cenne
Ogrodowe love story 00:30, 02 sie 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
Do góry
i w tym roku mój M tak zadbał o trawę, że jeszcze nigdy taka piękna nie była
na zdjęciach widać podstrzyżyny brzozy
przed

i po - troszeczkę mi się nożyce omsknęły, bo podcinałam od dołu i nie widziałam ile tnę
jak zobaczyłam efekt i gałązki się podniosły jak je skróciłam... pani Grzybek


zielony dywan w zachodzącym słońcu

Ogrodowe love story 00:26, 02 sie 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
Do góry
w tym roku moje kocisko coraz bardziej śmiało wychodzi "na ogród"
tak się ładnie wkomponowała wśród krzewów

Ogrodowe love story 00:24, 02 sie 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
Do góry
ciekawostka z doniczkowych - wystawiłam grudnia na taras, więc postanowił zakwitnąć w lipcu

normalnie w grudniu nie raczy kwitnąć (foch)

i polubiłam surfinie - na południowy taras idealne
Ogrodowe love story 00:22, 02 sie 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
Do góry
teraz kwitnie rozwar - ma zachwycające kwiaty



Ogrodowe love story 00:20, 02 sie 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
Do góry
i czosnki takie dostałam w tamtym roku, w tym zakwitły niespodziewanie
najpierw żółte



później fioletowe
Ogrodowe love story 00:18, 02 sie 2013


Dołączył: 15 lis 2012
Posty: 283
Do góry
kupiłam też ostatnio monardę, bo kolor mi się spodobał
a tu nazajutrz jak na zawołanie na ogrodowisku piękny opis tej bylinki
jak ją sadziłam, to coś mi dziwnie pachniało, dopiero później się zorientowałam że to ta monarda






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies