Zawsze moje zakupy odródkowe ograniczałam do pobliskich sklepów ogrodniczych ale miałam małe ogródki. Ten który robimy teraz jest największy i wymaga dużo więcej roślin. Dlatego od 2 tygodni jeźdzę i szukam gdzie ładniejsze, gdzie tańsze itd. Pierwszy raz w życiu trafiłam do szkółki i jestem pod wielkim wrażeniem : wielkości, jakości, obsługi. Szaleństwom nie było by końca ale właśnie skończyła mi sie kasa

Trawy na pewno nie będzie w tym roku i głowię się jak zapłacic za równanie terenu, skoro kase przeznaczoną dla chłopaków wydałam dziś na palmety..
troche kupiliśmy: