Agatko na głupka nie wyjdziesz bo po to jest forum, len to dobra podpowiedź - a rabata nie jest angielska bo są tam liliowce a w angielskich raczej nie ma, nachyłka chyba też - mają inne zetawy roślin a ponadto jest naprzekór zasadzie rabaty bylinowej - roślinny powinny być sadzone grupami te same gatunki a ja posadziłam szpalerami i jakby powtarzam cyklicznie mój pomysł ,ale już mam niestety nowy
a odnośnie dumania - teraz dnie są długie - tylko te komary
no to z dziś kawałek rabaty zlewa sie z widokiem zza siatki
Karola jesienią przypomnę o przetaczniku .
Co wy tam macie z tym prądem ? co rusz wam wyłączają , dlaczego ?,.
30 lat temu też tak wyłączali prąd i był.........wyż demograficzny.
E
Dzięki wszystkim za odwiedzinki warmiński pryszcz nie będzie ładniejszy bo mały, ale może się zmobilizuję i zacznę obsadzać swoje 4 ha tam by powstał dopiero ogród z pokojami po angielskua na razie w rajskim zakwitł hibiskus
zawilce kwitną penstemony różowe przepięknie, niebieskie przekwitają
przegorzan
Chianti brzoskwinie i Veronika
Anita.. jeżówki nie lubią przesadzania, wiec i mogą źle znosić dzielnie Młode okazy z wielką bryła przenosiłam, młode siewki też jakoś to znoszą... ale ostrożnie z dzieleniem...
Nowe odmiany są "robione " metodą in vitro ..wiec szansa na uzyskanie odmianowych z siewu jest mała.
Purpurowe z siewu rosną i z samosiewu to gorsze niż chwasty.... ale pozwalam im sie wysiewać, bo nasionka lubią zimą szczygiełki
A latem motyle...