Nie muszę coś przez zimę wymyśleć, jakbym miała jakieś fajne zdjęcie... ale obawiam się, że po jakimś czasie będę odwracać głowę... Matko i co tu wymyśleć?
Sebku, Przemku, jako, że to Wasz zakątek z ławką, po kim ma spływać woda na ścianie wodnej.?
Wiem Przemku, że zielone kordyliny będą bardziej pasowały Szukam ich, ale tylko czerwone są...
Artykuł będzie także u nas jutro, ale nieco dłuższy...no co ja zrobię skoro mam ciągotki do ratowania "ziemi przed zagładą"???
Redakcja mi zmieniła na : "przed zniszczeniem" ale uważam, że zagłada bardziej tutaj pasuje
Dzięki Ewo za czujność
Technologia ma być taka... fotografia czarno-biała lub sepia albo zieleń między dwiema grubymi taflami szklanymi i po tym płynie woda. Tylko nie wiem kto miałby być na tej fotografii???
Ramy z kwasówki polerowanej... to z tyłu domu przy Sebkowo-Przemkowej ławce.
Inspiracją był ogród pamięci jednego z Beatlesów Georga Harrisona, który uwielbiał ogrodnictwo.
Po zwiedzeniu tego ogrodu, widziałyśmy jeszcze trochę innych ogrodów.
Ale niezmiennie z Jasią powtarzamy, że był to najpiękniejszy kwiatowy ogród jaki dane nam było podziwiać,
Przypuszczam, że wkrótce został sprzedany. I obawiam się, że familien park oznacza zmianę na gorsze.
Przyznam się, że nie bardzo rozumiem czym się kierują biura podróży przy wyborze ogrodów.
Sama wiesz, że zwiedzanie ogrodu Geoffa Hamiltona w ofercie nie miało żadne z biur.
A jest to ogród, który wiele osób pragnęło by zobaczyć.
Zapewne podobnie było z ogrodem ter Lindena.
Myśmy go zwiedziły tylko dzięki temu , że dowiedziałyśmy się o nim w w angielskim programie telewizyjnym.
No właśnie, tak to jest. Wydaje się że już koniec, wszystko zrobione, a tu nic bardziej mylnego. Mam bowiem następnego pomysła
Okazuje się, że nawet mam już wykonawcę, bo to całkiem innowacyjny pomysł...tylko czy uda się zrealizować do Święta Róż?
Dzidko, prześlicznie, że też nie trafiłam do tego ogrodu.. Widocznie za mało o nim napisano. Czy teraz też tak wygląda, czy ten familien park oznacza zmianę na gorsze?
Na tych zdjęciach impresjonizm widać na każdym, zdjęciu.