Pochwalę się moim nowym zakupem, póki co dałam lawendę ale będzie bluszcz
Rabatka przed i za płotem, jeszcze brakuje drzewka Prunus Umbraculifera ale dopiero w październiku będą wsadzone
Dobija mnie ten słup wszystko oszpeca! brrr wściekła jestem na niego,chyba jakiś bluszcz na niego puszczę.
Co radzicie co jeszcze dosadzić???
A to miały być kulki,a takie coś przysłali , posadziłam może się zbiorą...mam nadzieję;(
To ją wyciepaj Szkoda trzymać drapaka ... ja rok temu kupiłam rozplenicę i pokazywałam jakie mam.... za 8-10 zł kupisz w szkółce i za rok będzie efekt.. a trawy polnej mamy dużo na polach... wiec po co to trzymać w ogrodzie
U mnie wszystko musi być ruchome, bo ja działam bez planu i bez zastanowienia.. ale te roszady mi sie podobają Chociaż czasami sie denerwuję na siebie..za pomysły .....
A to rabata która dostałą obwódkę..... bo nie miała... od razu schludniej wygląda.. i kosić łatwiej..
Kukurydza....też ciekawostka bo teść Gosi znalazł jedną sztukę a Gosia naliczyła hmm...zapomnialam ile...co ok 13 szt chyba...więc szans na kradzież nie było...bo wszystko policzone..
Dary...
Beata...a może na leżąco wyjdzie lepsze zdjęcie?!
na zdrowie Gosia....słoneczko po oczach dawało....
Dzieje sie nie tyle dużo co dłuuuugo.... już mnie ta rozbabrana rabata do szewskiej pasji doprowadza... od kwietnia rozwalone to wszytko..
Ale wrzosy kwitną... te posadzone tymczasowo rok temu w cieniu - do przekopania... ale rabata nie skończona.... oj zima mnie zastania z nią Dziś przy niedzieli głupio pójść i tłuc młotkiem.. wiec siadam do roboty.. na jutro muszę skończyć projekto... bo mnie zlinczują.. wiec do Was już nie pozaglądam... ale zanosi sie na przerwę w pracy, za miesiąc, wiec będę nadrabiać I może kulki w końcu posadzę
U Ciebie jestem na bieżąco
Wsiadaj w PuKaeSa .. odbiorę Cię z przystanku... i sama nie wiem czy lepiej jak kwitną wrzosy, czy jak liście są kolorowe w Twojej alejce Najlepiej 2 razy a może i 3 Co to dla Ciebie wsiąść w PuKaeSa
Jeszcze lewa strona nie kończona.. ba...jeszcze nie zaczęta... mam ochotę wyciepać tego serba.. nie konweniuje.. (za taczką)... ale powoli zmienia sie.... tylko za bardzo powoli
I w drugą stronę..... już bez warzywniaka i kompostownika... dobre posunięcie z przeprowadzą warzywniaka i szklarni....... ten mój Muś to ma chłop głowę na karku... to jego pomysł gdzie wyciepać
Tu po prawej Serb..... do wyciepania... ale gdzie??? Ale mi zasłania widok na rabatę.... niedługo zacieni wszytko..