ależ pięknie pokazałaś tę różę
a z rozchodnikami racja, bardzo je lubię masz wyjątkowe astry!
a u mnie zaraz zakwitna marcinki od ciebie pozdrawiam was oboje
Weroniko ależ pięknie u Ciebie, feeria barw! Też tak chcę I dom masz taki piękny, świetny ma kolor. Mój domek jest żółty, łady, ale taki oklepany, a Twój ten kolorek ma kapitalny . Będę zaglądać i trochę odgapiać, ok?
Pozdrawiam
*** Bogdziu, tak sobie rosną astry posiane w kwietniu bezpośrednio do ziemi, na brzegu rabaty. Potem część siewek przenoszę w inne miejsca. Kupuję nasiona chryzantemowych lub peoniowych.
Miłych wrażeń w Skierniewicach!