Haniu, jak miło było Cię poznać i zobaczyć na żywo Twój ogród . Baaardzo mi się podobał, mam nadzieję że coś podobnego uda mi się kiedyś osiągnąć. Twój żywopłot nieformowany to majstersztyk .
Byłyśmy tak zaaferowane, że zapomniałyśmy o robieniu fotek. Mam tylko dwie, zrobione z ławeczki .
Wstawiam, co by mi nazwy nie uciekły.
Testuję, jak będą u mnie rosły. Sadzonki bardzo ładne, z każdej ułamałam jeszcze malutką odnogę, żeby zobaczyć czy łatwo się ukorzeniają. Trochę obawiam się jutrzejszego upału, ale może akurat. Podobno można spróbować trzymać je na słońcu...zobaczymy
Dzisiaj podzieliłam kukliki Anitkowe bo ciągle mi ich mało. One mają swój czas przed rozplenicami. Teraz po ścięciu najlepiej się odrodzą. A sadzonki są tam gdzie widać słomę.
Na drugim planie rabaty też się dzieje-rozrósł się rdest i zawilec od Madzi. Jarzmianka z mojego podziału ma się u mnie nieźle fajnie wygląda między rozplenicami natomiast tawuły są do cięcia na szpaler lecz pozwalam im narazie na lekkie szaleństwo kwiatkowe