Ela i Alinka - taka rabatę ma Mariusz i Gabriela Fajnie wyglądają liliowce w grupie i widzę, że kolorowy misz-masz w przypadku liliowców wogle nie przeszkadza

Kindzia, ja też tak robię... garnek, szmatka i gotuję... od 2009 roku.... nie przyznawaj się, bo kuchenka jest do dupy..podtrzymuję swoje zdanie.

może lilijki teraz? Tylko jedna pachnąca na razie...

Jest opcja by zdjecia w składance były szersze... daj proporcje 4:3

Kuchnie reklamuj jest wadliwa.. reszta u mnie .

Kasiu, porównania przed - po to zawsze jest jakiś impuls

U mnie dzisiaj wynik parudniowych prac. Wszystko jeszcze świeże i daleko do końcowego wyglądu, ale jakiś etap zakończony.
Tak było w 27 czerwca, po usunięciu stołu i przekopaniu tego zakątka.



2 lipca przyjechała Hortensja Dębolistna i wzbogaciła smutny zakątek.



Ale dalsze prace nad rabtą cienista mi nie szły Nie podobało mi się to miejsce.
Szukałam rozwiązania i znalazłam takie



Ale żeś fajnie wymyśliła z tym murkiemjuz zasiadłam tam z kawusią i podziwiam horti ppozdrawiam



Wszystko jest zbyt świeże, musi zarosnąć, cegła musi dostać patyny, trawa wyrosnąć, muszę dosadzić sporo roslin, głównie traw, ale coś juz tam jest.

Bogdzia zgadza się chyba nawet Orla Perć w taką pogodę jest bezpieczniejsza od takiej wybuchowej mieszanki

*************

Obwąchiwana po deszczu, chyba delikatnie pachnie. Blisko inne lilie, floks i Anabelle, jeszcze raz sprawdzę zapach bez deszczu.

Uwielbiam takie porównania, jak szybko roslinki rosną, daje mi to otuchy i sił do pracy przy swoim ogrodzie, który dopiero co powstaje, a może za niedługo, nawet z tych niewielkich sadzonek, się zazieleni i zacznie wyglądać przyzwoicie
Pozdrawiam :*

Takie zwykłe fajne dni są najfajniejsze w naszym życiu Wielkich świąt jest w naszym życiu mało wiec trzeba cenic te zwykłe fajne dni i oby ich jak najwięcej było- tego Ci życzę.

Cudne te kolorki powyżej.I od razu świat piękniejszy.