Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Borówcowy raj

Borówcowy raj

Borbetka 10:40, 15 wrz 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Wiuniu podziwiam, że wyszłam na dwór. Izka, ale masz widoki. Pięknie. Pozdrawiam zaglądających.
____________________
borówcowy wizytowka
Agnieszka_B 10:42, 15 wrz 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Borbetka napisał(a)


Kasiulo, tojeść wyglądała po posadzeniu tak, a potem tak (obok). Rozrasta się bardzo szybko, nie spodziewałam się i myślałam, że musi mieć dość mokro. Ja ją mam na stanowisku półcienistym. Ok. 6 godzin jest słońce od rana. Ja widać włazi na bruk:






Podoba mi sie ta tojeść . Czy ona wtrzyma w cieniu?
Szukam pomysłu na podsadzenie czyms płożącym surmii, myślałam o runiance , ale może tojeć?
____________________
zapach-ziemi
Agnieszka_B 10:42, 15 wrz 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
A tak w ogóle , to jak zawsze u ciebie widoki piekne i bardzo zadbane
____________________
zapach-ziemi
Borbetka 10:47, 15 wrz 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Anulka napisał(a)

Oglądałam właśnie pogodę..szukaj kaloszy..
Szkoda,że nie mam pojęcia o grzybobraniu...no i gdyby nie było tych pajęczyn rozesłanych między sosnami..to pewnie bym latała sobie po zagajnikach z koszyczkiem


Też mi się brzydzą pająki. Aż się łazić po ogrodzie nie chce, bo we włosach same pajęczyny. Nauczyłam się pierwszego odruchu w szarawarach ... machania .
____________________
borówcowy wizytowka
Madzenka 11:14, 15 wrz 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ciagle właże twarzą w pajęczyny pomiędzy drzewami.... Brrrr
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
15:05, 15 wrz 2013
Ja dziś dostałam radę odnośnie spaceru w ogrodzie pośród pajęczyn...najpierw kij potem ja.Kuchnia...te obrzydliwe pająki i pajęczyny na twarzy...brrrrr...arachnofobia na całego...
Mala_Mi 15:45, 15 wrz 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Zostawiam wątek na dłuższe poczytanie
BY nie zapomnieć
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
alinak 20:25, 15 wrz 2013


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
A ja poczytałam i nie mogę się na ogród napatrzyć , po czym czytam że nasza Monia ma doła ......no co jest miła pani .? .....proszę się pozbierać do kupy .
Pająki zostawić w spokoju bo pożyteczne są okrutnie w ogrodzie tak jak i kret zresztą .łopatę przekazać płci brzydkiej , wałek do malowania zresztą też i do SPA marsz .
a jeszcze o owocowych poczytałam że nie bardzo .myślę że to sprawka thuji . ich cetyna okrutnie zakwasza ziemię , a rosną w pobliżu .
zaś jeśli masz matę pod kamieniem to też im to życia nie ułatwia .wytnij zapomnij , nie żałuj . ja już się tego dekalogu nauczyłam . też chciałam mieć sad . no cóż od 10 lat co roku jakąś owocówke wywalam . w tym tygodniu będzie to 7 letnia grusza . rdza co roku , jedna gruszka przez 5 lat . dość. buziam
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
kasiula79 22:19, 15 wrz 2013


Dołączył: 30 mar 2012
Posty: 1238
Borbetka napisał(a)


Kasiulo, tojeść wyglądała po posadzeniu tak, a potem tak (obok). Rozrasta się bardzo szybko, nie spodziewałam się i myślałam, że musi mieć dość mokro. Ja ją mam na stanowisku półcienistym. Ok. 6 godzin jest słońce od rana. Ja widać włazi na bruk:





Dziękuję Kochana - no piękna jest ta tojeść - zastanawiam się tylko jak wcześnie wiosną wypuszcza listeczki?

Teraz to mam dylemat co pościelać kuleczkom - myślałam o trzmielinie, ale ta tojeść jest śliczna - no i już nie wiem :
____________________
Kasia - Marzenie o...######Rabata pod oknami
Borbetka 08:01, 16 wrz 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
alinak napisał(a)
A ja poczytałam i nie mogę się na ogród napatrzyć , po czym czytam że nasza Monia ma doła ......no co jest miła pani .? .....proszę się pozbierać do kupy .
Pająki zostawić w spokoju bo pożyteczne są okrutnie w ogrodzie tak jak i kret zresztą .łopatę przekazać płci brzydkiej , wałek do malowania zresztą też i do SPA marsz .
a jeszcze o owocowych poczytałam że nie bardzo .myślę że to sprawka thuji . ich cetyna okrutnie zakwasza ziemię , a rosną w pobliżu .
zaś jeśli masz matę pod kamieniem to też im to życia nie ułatwia .wytnij zapomnij , nie żałuj . ja już się tego dekalogu nauczyłam . też chciałam mieć sad . no cóż od 10 lat co roku jakąś owocówke wywalam . w tym tygodniu będzie to 7 letnia grusza . rdza co roku , jedna gruszka przez 5 lat . dość. buziam

Alinko, jeśli miałaś na myśli żywopłot to mam z jałowca i też za dobrze nie jest, bo gruszka na 100% od tego choruje więc wymienię ją teraz na śliwkę. Podajemy sobie rączki zatem. Obaczym czy chociaż śliwek się najem. Z resztą drzew jakoś jest ok. Nie przepracowuję się z przetworami, bo nie lubię roboty w kuchni wcale a wcale, więc tak do zerwania i zjedzenia może być. Wisienki rodzą na winko, co je M. robi i jest szczęśliwy, a o jabłka trochę walczę z osami, ale mam fajne pułapki więc spoko. Pająki zostawiam, wałek już też, bo pomalowałam . Pójdę pobiegać, co tam. Na mnie tak działa szarobura pogoda i mokro, nie mogę nic robić wtedy i wściekła jestem. Uczę się wyładowywać bieganiochodzeniem po lesie, ale z motywacją słabo. Pozdrowionka ślę.
____________________
borówcowy wizytowka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies