Święto Róż w ogrodzie nie tylko bukszpanowym - czerwiec 2013
16:31, 23 cze 2013
Zaczarowany ogród Kasi
za każdym razem gdy pojawia się jakikolwiek obraz z ogrodu Kasi zachwycam się i wołam pazernie o więcej
... bo zawsze za mało się wydaje ...
a teraz byłam ... widziałam i wiem ... wiem, że żadne zdjęcie nie odda tego się dzieje na ulicy Pąsowej Róży ... ... Kasiu stworzyłaś ogród, w którym faktycznie ... tak jak sugeruje adres 
przekracza się granicę czasoprzestrzeni na wydawałoby się nierzeczywistą ...
różnorodność kwiatów z maestrią skomponowana w odurzającą całość ...
tak w rodzaju ... jak w kolorze ... kolorze, który raz subtelnie się łączy i przenika wręcz a raz wybucha kontrastem by oszołomić ... a gdy do tego dołączy się unoszący wokół zapach lawendy, heliotropu i róż (a i wiele innych których nie pomnę ) to można się zatracić ...
gdy rok temu zainspirowana angielskimi rabatami powiedziałaś trawnikowi "nie" i stworzyłaś graficzny zamysł nie wiedziałam, że w rzeczywistości może być piękniej a może ...
detale zatopione w kwiatach podkreślają nastrój zaczarowanego ogrodu ... i ten kadr, który kiedyś kazał mi za paprociami latać ... była tu jeszcze biała naparstnica ...
aniołek i kulka to szczegół na skrzyni z warzywami ...
i na koniec zapach niesamowitej róży, który gdzieś już był ale gdzie ???
Kasiu dziękuję to był spacer, który zostanie na długo w pamięci ...
za każdym razem gdy pojawia się jakikolwiek obraz z ogrodu Kasi zachwycam się i wołam pazernie o więcej
... bo zawsze za mało się wydaje ...a teraz byłam ... widziałam i wiem ... wiem, że żadne zdjęcie nie odda tego się dzieje na ulicy Pąsowej Róży ...
... Kasiu stworzyłaś ogród, w którym faktycznie ... tak jak sugeruje adres przekracza się granicę czasoprzestrzeni na wydawałoby się nierzeczywistą ... różnorodność kwiatów z maestrią skomponowana w odurzającą całość ...
tak w rodzaju ... jak w kolorze ... kolorze, który raz subtelnie się łączy i przenika wręcz a raz wybucha kontrastem by oszołomić ... a gdy do tego dołączy się unoszący wokół zapach lawendy, heliotropu i róż (a i wiele innych których nie pomnę
) to można się zatracić ... gdy rok temu zainspirowana angielskimi rabatami powiedziałaś trawnikowi "nie" i stworzyłaś graficzny zamysł nie wiedziałam, że w rzeczywistości może być piękniej
a może ... detale zatopione w kwiatach podkreślają nastrój zaczarowanego ogrodu ... i ten kadr, który kiedyś kazał mi za paprociami latać ... była tu jeszcze biała naparstnica ...
aniołek i kulka to szczegół na skrzyni z warzywami
... i na koniec zapach niesamowitej róży, który gdzieś już był ale gdzie ???
Kasiu dziękuję
to był spacer, który zostanie na długo w pamięci ... 
... 
Było cudownie, poznałam wspaniałych ludzi i obejrzałam piękne ogrody, w ogóle cały Komorów jest piękny.
