Gdzieś mi się zapodział ten wątek i tyle musiałam nadrobić, wielkie zmiany! Nie ma to jak ogrodnik-praktyk, świetnie zaczyna ogród wyglądać.
Przy okazji też zapytam o tę roślinkę - kupiłam jako miętę ,,meksykańską", pachnie miętowo, a czy znacie jej dokładnie/prawdziwe imię? Strasznie mnie to nurtuje
Szkoda, że nie wiedziałam tego wcześniej. Zdecydowanie nie polecam. To chyba jałowiec, ale nie wiem jaki. Spodobało mi się, że miał takie jaśniejsze łatki. Później zaczął podsychać od dołu, to podcinałam. Teraz zostało takie okropieństwo, a rośnie we wjeździe. Powinno być reprezentacyjnie. Bardzo proszę o radę, bo ręce opadają jak liście.
Tak Dominiko. Wyraźnie widać, że chcą być kolumnami lub gdyby je uczesać - walcami. Podglądnę zatem U Ciebie jak już się z tym uporasz. U Ciebie waśnie spodobały mi się takie naturalne, a do mojego "wystroju" takie najlepiej pasują. Przy okazji roboty mniej
NIE WGRYWAJĄ MI SIĘ ZDJĘCIA!
Zmieniłąm przeglądarkę i jest OK. Zatem wgrywam zdj. cisów, bo pasują do tematu i Pszczółce chciałam pokazać
A ten bidny stał się punktem znaczenia zapachami. Już dawno miałąm go osłonić, ale ciągle zapominam. Pocieszające jest to, że na głównym pniu widać wyraźnie młode przyrosty.
Aphrodite...... cóż róża piękna to na pewnoa , ale jak dla mnie zbyt szybko przekwita........
nie spełniła chyba moich oczekiwań.
Kolejna róża która jest piękna a tez za szybko przekwita to Artemis...ale nie mam jej zndjęcia.
Sa to chyba jedyne dwie róże które mnie troszeczke rozczarowały...nie swoim pięknem bo tego nie mogę im odmówic , ale długościa kwitnienia, nie wiem może dlatego że to ich pierwszy rok...może jak sie wzmocną dłużej pokwitną.