aldonaz
11:04, 29 lip 2013

Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Od wczoraj mam problem z wejściem na Ogrodowisko, ale nareszcie udało się. Po przeczytaniu wpisów moich poprzedników widzę, że wszyscy mamy takie same odczucia i wrażenia dotyczące spotkania. Nie najważniejszy jest u Was ogród, ale wspaniała rodzina jaką tworzycie i panująca atmosfera. Piękny ogród i czarowne miejsce z widokiem na klasztor jest tylko dodatkiem do tej najważniejszej w życiu rzeczy. Alinko, dziękuję Ci za specjalne zaproszenie i możliwość poznania Twojej Rodziny i urokliwego ogrodu, który jest niedoścignionym wzorem dla mnie...ale będę się starać - od wczoraj planuję zmiany.
Dziękuję też uczestnikom spotkania, nie sposób było porozmawiać ze wszystkimi - jesteście cudowni! Pozdrawiam
Dziękuję też uczestnikom spotkania, nie sposób było porozmawiać ze wszystkimi - jesteście cudowni! Pozdrawiam




____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
Lek na całe zło czyli mój ogród