Z kamieniami masz rację, jak patrzę na to zdjęcie
Kwitnące jak najbardziej, ale do róż nie jestem jakoś przekonana, niby mam parę sztuk, teraz są jeszcze ładne jak zrobi się mocno deszczowo marnieją i plamistość je dopada chociaż pryskam. Wolałbym coś mniej zawodowego...
A to moje róże
A mi to wygląda na opuchlaka
Jestem 'uczulona' na to, bo u mnie garsuje bez opamiętania i niszczy wszystko jak popadnie.
Nie mogę sobie z tym poradzić od jakiegoś czasu.
Ale to co się dzieję u Ciebie, ręce opadają
Współczuję Ci bardzo - niedość, że grad, to do tego jeszcze te okropne szkodniki.