Alchymist dopiero pączek



Falstaf

Moja ulubiona niebieska hosta kwitnie, zastanawiam się czy jej urwać kwiatostan? Chyba zostawię...


Runianka w tym roku mocno się rozrosła. Za poradą Danusi podcinam dłuższe pędy aby się rozkrzewiła

Nie jestem pewna jej imienia z opisu podobna do Pink Peace

No i znalazłam, ucieszyłam się na wózek spakowałam, zdjęc niestety nie mam Kasi powinna coś mieć, i tak poszłyśmy dalej wyszukiwać pięknych roślin do naszych ogrodów gadając o wszystkoim oczywiście jak by nam miało za chwilę czasu braknąć


Cudny miłorząb ....

przepiękny kolny palmowe!!!!!!



I na końcu jak widać uszczęśliwione dokonujemy zakupów,


no i ja dumnie mówię do Pani żepiękne wiązy są i nie mogłam się oprzeć i tez takiego sobie wzięłam, na co Panoi mnie oświeciła że wybrałam OLSZYNĘ!!!
No i to by było kwintesencją mojej znajomości sie na roślinach

Jedna z ostatnich odsłon kosaćców


i jeszcze raz lawenda.... to ta której nigdzie nie mogę kupić....


Przetaczniki mam nadzieję, że za chwilę zakwitną, na christa jeszcze trzeba poczekać

Dziewczyny ...bardzo Wam dziękuję , dalej mnie męczy ale musi minąć dzisiaj posadziłam 10 stip ... pewnie u mnie nie przetrwają zimy, ale tak mi się podobają ,że będę sadzić je jako jednoroczne ....

Dla Was Larissa i lawenda w trawkach

ewa004 napisał(a
[img size=640x480

https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/38/389533/original.JPG[/img]

Cudne miejsce

Jubilee Celebration-Austina

W powojnikach jestem zakochana - mam ich 9 szt przy trzech stożkach. W ubiegłym roku sadzone, w tym odwdzięczają mi się opieką




a ten kwiat jest wieeeelki. Na zdjeciu tego nie widać...

Naparstnice cudne są, ja się w nich zakochałam w ubiegłym roku w Anglii



Tylko niezbyt ciekawie wyglądają po przekwitnięciu jak jest ich niewiele ale ja jestem cierpliwa i czekam aż się same rozsieją

Agnieszko to jest ten śmierdziuszek

Odpisawszy teraz ja podzielę się wrażeniami z dzisiejszego spotkania z dziewczynami zanim polecę czytać relacje pisaną przez Izę!
Izą i Kasią, było super dziewczyny bąbowe!
Pojechałyśmy do mojej ulubionej (okazało się że Kasia też ją wielbi) szkółki,
i wiadomo chciałyśmy mieć wszystko!!!!!
wypatrzyłyśmy cudne graby!!! (Marzenko cały czas z myślą o tobie je oglądałyśmy)były takie prawie 4 metrowe!!! i ceny baaaaaaaaaardzo przystępne.




Potem ukazał się naszym oczom a szczególnie Izy Pan Wiąz i po prostu ni e mogło byc tak że bez wiąza mogłybyśmy wyjść, Iza tylko się zastanawiał jak tu Adamo przedstawić Pana wiąza w najlepszym świetle co by jej do przedogródka go sprezentował.

No to i ja sobie pomyślałam że wiąza mieć muszę, ale że na taaaaaakiego miejsca i kasy brak poszukałam "czegoś" do formowania ..... samodzielnego

Ato na dobranoc napisalam ci na prv.

Zakwitła jeszcze Astrid Grafin von Hardenberg

Okrywowa aspiryn zaczyna - w tym roku bardzo zdrowo wyglada



A różowe pokaże jutro

I żółta NN. Przytargana ze starego ogródka bo ja bardzo lubię. Jeden sezon zadołowana w donicy ale od roku rośnie i w tym daje czadu.

Golden celebration rozpoczęła celebrację

Żurawkowo

Ola, mój żeleźniak rośnie w pełnym słońcu, bo cienia na razie nie ma u mnie za dużo. Nie poświęcam mu zbyt dużo uwagi, po zimie zbyt wiele sobie po nim nie obiecywałam. A jednak postarał się.

Bożenko, Haniu, Jolu, Basiu, Aniu MV, Aniu Nebel dziękuję za pamięć o mnie i życzenia. To kwiatki dla was.

Lawenda w innej odsłonie