poczytałam o trawie i już ciut mądrzejsza planuję prace jesienne i wiosenne,
oj pracy jest w ogrodzie co nie miara tym bardziej, że i ogród duży - 34ar - mam więc gdzie rozwinąć skrzydła
z przodu przed domem już dwa lata temu zostały posadzone wierzby a w tym roku nawet słoneczniki przy słupie już mi rozkwitły
przed domem jest już w miarę płąski teren i obecnie planuję co tam posadzić - nie ukrywam, że w forum niezłą pomoc !!!!
czasami w chwilach desperacji, że jeszcze tyle pracy przed nami, zastanawiam się po co mi aż tak duża działka???? ale potem przychodzi refleksja, że kiedyś będzie pięknie, choć obecnie poza nowymi nasadzeniami mam wrażenie, że ciągle plewię i plewię i plewię i plewię!
ostatnio wujek mnie pocieszył, że dobrze że ogród nie powstał tak od razu- lecz powoli małymi kroczkami, bo wtedy co byśmy robili za 10 lat? a tak cały czas możemy się nim zajmować i upiększać
super pocieszenie
słonecznie pozdrawiamy