Szałwia
I dzwoneczek tez przechowany przez zimę w garażu
Kochani ależ u mnie sucho... Trawa mi uschnie... Jestem tym załamana ... Rabaty podlewam ale trawy nie zdołam zreszta ciśnienie wody słabe , zapewne wszyscy podlegają ...
A to jest szałwia patens , która za radą Ani Monte przechowałam w garażu ( wykopałam z gruntu i wpakowałam do tej doniczki ) to były aż dwa krzaczki - moze teraz powinnam rozsadzić... Ale ładnie rośnie boje sie trochę ją teraz ruszać ... Chociaż moze mało miejsca ma w tej donicy ...
A tak wyglądał jak go w kwietniu a może na poczatku maja z garażu wytargałam -
Figluja ale to tylko powiększy ilośc szkodników w ogrodzie. Ich larwy zjadają korzenie tak samo jak larwy opuchlaka którego poraz pierwszy dziś zobaczyłam u siebie na azalii.oczywiście marnie skończył.
Co bardziej spostrzegawczy może zauważyli że sa na bardzo dziurawych lisciach. To naliściaki, robale z dużym apatytem. U mnie głównie zjadają liście azalii. Bardzo ich dużo w tym roku ale jak tylko się je zauważy a moze odwrotnie jak one człowieka zauważą to spadają w dół na ziemię lub na niższe liscie, trudno im zrobic zdjecie. za to liście bardzo kiepsko wyglądają.
A na rododendronach istna plaga mączlika. Sprawdźcie u siebie bo pogoda bardzo sprzyjała tym owadom, najwiecej na rh o ciemnych kolorach ale nawet na Cunninkhamach były choc w mniejszej ilości. Ja dziś swoje rh opryskałam na mączlika i azalie też , może pozbęde się tych zielonych robali a jak nie to znów oprysk. Pogoda wyjatkowo sprzyjała tym robalom więc sprawdzcie bo też możecie je miec.
I dzisiejsze foto mojej tajemniczej róży....żółty będzie....pewno jaśniejszy niż ten w pąkach, ale żółty na bank, więc dodatki mus mieć w kolorze niebieskawym może i ciemnym fiolecie....
.....fotki może i słabe, bo dalej na stanie tylko telefon....(aparat wzięło Dziecię w góry....), ale są, bardziej chodziło mi, żeby pokazać kolor....
melduneczek
przeleciałam na szybko pismo obrazkowe
moje ogórasy też nie wzeszły (z paczki wysiewanej 15go maja po dwa listki wysadziło całe 5 szt), więc też dosiewałam w sobotę.
teraz przy słoneczku to i Ty spróbujesz truskawek, podejrzewam, że już jutro nawet
myślę, że gdybyś zrobiła głosowanie, to wszystkie cztery łapy by Cię przegłosowały ZA oczkiem mam (prawie)takiego samego żółwia błotnego!
o ja cie! myślałam, że to tylko na naszym ranczu takie cuda można znaleźć! tylko u nas dużo więcej drobiazgu i butelek oraz wszelkiej maści szkła...