Alicja no nie mamy niestety nawadniania, dlatego tak marnie ta trawa tam wygląda, a miejscami jej wogóle nie ma

Jeszcze planuję zrobić dosiewki ( może uda się w tym sezonie ), bo tam gdzie nie ma trawy zaczyna rosnąć mech

Zauważyłam, że jednak brakuje tam słońca, żeby rosła trawa, bo przecież deszczu było sporo, a jednak to nie poprawiło wyglądu tych miejsc. A tam, gdzie trawa dostała trochę słońca po tym jak ogłowiliśmy wierzby wygląda znacznie lepiej. Ja tam wogóle nie podlewam. Tyle wody tam jest, ile deszcze spadnie i dotrze.
Juziu
Beatko zostawiłam trochę miejsca obok ławeczki na wszelki wypadek, gdyby kiedyś było mnie stać na wymianę na trochę solidniejszą i większą, bo ta jest raczej nieduża ( choć mało kto narazie na niej siedzi przez te komary, no i przez brak czasu trochę też

) Wtedy ławka przysunie się do tej jednej Limki. Myślisz, żeby zamiast tych żurawek dać jeszcze jedną Limkę tam po drugiej stronie ławeczki ??
Planuję jeszcze dosadzić coś z przodu przed Limkami ( myślałam o czerwonej żurawce Georgia Peach ), potem na lewo patrząc - od "zakrętu" i za Limkami no i za ławeczką też jest trochę miejsca ( może funkie znowu ? ). Jestem otwarta na podpowiedzi

Generalnie brakuje nam kolorów w ogrodzie - jest zbyt zielono tylko ! Może tawułki Astilbe w którymś miejscu, żeby coś kwitło jednak ? wklejam jeszcze raz jakby ktoś miał wenę twórczą