Luki napisał(a)

Witaj Mariusz
Świetną masz kolekcje liliowców i to w takich ilościach. NIesamowity widok.
Niezła rabatka z irysami w przyszłym roku będzie co podziwiać.
Nowe rabaty powstały w ekspresowym tempie, gdybym ja miał tyle miejsca

To nie jest dużo miejsca, wydaje się, nieco ponad 20 arów ogródka, to nie ma się gdzie rozpędzić, ale jest jeszcze drugie raz tyle przylegającego pola uprawnego, tak więc perspektywy poszerzania upraw roślin ozdobnych są, i dobrze...

Mariusz napisał(a)

Jasne, zapraszam, chce pokazać Ci mój wodny świat w arboretum, drugi dom, a i przyjazny rozkopany , ale przyjazny

Marzę żeby to wszystko zobaczyc. mam nadzieje ze sie uda.

W Przeworsku...dużo liliowców???? Hmm gdzie??? można obejrzeć, a może można kupić tego żółtego pająka?? Szukałam już ileś razy na necie i jakoś klops
Słyszałam, że u Ciebie mono padało i grzmiało..a przynajmniej w Krasiczynie
Melduję, że lotos jeszcze wygląda przyzwoicie i w sukience

To prywatny ogród, przypuszczam że kupić można, każdy kolekcjoner chce jakoś dorobić na utrzymanie ogrodu. Pająka przecie masz u mnie. Kiedyś musimy się tam wybrać, hi, hi... śmieszne to, że ty szukasz, a fotka tego kolekcjonera jest na forum. Spróbuje poszukać i wstawić link. Nie jego ogród, a on w biuletynie jak odbiera zaszczyty.
U mnie kilka kropel deszczu, chmura przeszła w pobliżu.
Mokro jak diabli, roboty wstrzymane, melduje , że kwitną pysznogłówki i jeżówka Twojego chowu , dzięki. Idę pstryknę fotkę, a co...

Wrócę jeszcze do wypowiedzi Gbrieli

Gabriela napisał(a)

Czytam że masz zamiar eksperymentować z irysami, z liliowcami też? Spróbowałam kiedyś krzyżować liliowce i miałam własne siewki, na kwitnienie których czekałam przepisowe trzy lata i przeżyłam wielkie rozczarowanie - były tak bure i brzydkie, że musiały zginąć

Tak często wyglądają siewki, liczne skazy, ale w masie - tak jak u mnie - gubią się...



...a te ładne selekty i odmianowe tuszują niedociągnięcia.



Bogdziu, różowy nie ma jaśniejszych płatków w środku, sprawdziłem

Testowałam w szklarni , które paptyki mam ostre.... gębę mam już wyparzoną...
I melduję, że zakupiłam dziś na allegro kilka nowych liliowców, jak sie mamy mieniać, to trzeba równorzędne rośliny, a nie barachło
Szukałam pająków i nie było, a dziś z głupia frant po wpisie u Ciebie zajrzałam.. i są I to w Kolbuszowej, rzut beretem ode mnie Wiec nie dziw się, że o Przeworsku nie wiem. Kolbuszowa bliżej
Co prawda po jednym kłączu, ale od czegoś się zaczyna Będziemy sie mieniać za jakiś czas.. jak jeszcze moje towarzystwo wytrzymasz do tego czasu
Liliowiec Red Rain pająk
Liliowiec Mormon Spider pająk
Liliowiec Red Suspenders


I kupiłam, i potem sie ludzie dziwią, że ja taka małą jestem... bo ja wszytko w kfiotki
Dziś oprowadzałam do lotosu wycieczki sąsiadów Nawet fotki robili

Koniecznie wstąp jeszcze raz do mnie jak będziesz w Przemyślu, już mi wstyd czas Ci zabierać i głowę zawracać, ale oprócz pająka nie wiem czy dobrze powiesiłem etykietki, zapomniałem. Powiesimy na tych które chcesz, a będę mógł spokojnie spać. Teraz jest pełnia kwitnienia.
Do wymiany jestem bardzo chętny, ale zdajesz sobie sprawę, że liliowce mam bez nazw.

Mariusz..... ja też nie mam nazw.. a jak mam to za rok nie będę mieć i pisałam że mam naturę kolekcjonera.... kolekcjoner lubi znać nazwy, ja mam naturę chomika
Poczkaj, moje pająki 3 jeszcze nie przyszły, pisze, że maja po 1 kłączu, wiec do wymiany chwila minie

Leje i nic z prac ogrodowych..moja glina nasiąka, nasiąka, nasiąka, znów tydzień czekać by obeschło..

Znalazłam, że w zeszłym roku kupiłam liliowca pająka..tylko gdzie go posadziłam???? .. jeszcze go nie naczaiłam... chyba ze dostałam coś innego..co też możliwe .

Witaj Aniu
Pogoda coś strasznego, zimno, mokro i bagniście, zamiast uprawiać jeżówki zacznę niebawem sadzić ryż, mam nadzieję, że jutro będzie piękna i słoneczna pogoda. Ja tylko oznaczam to, co muszę np. kosaćce do krzyżówek, no w pracy to inna sprawa, tam kolekcje wodne i oznaczenia muszę mieć dopięte na ostatni guzik.
Ja również gubię rośliny, ostatnio znalazłem dwie ketmie, dwa wawrzynki, powojnika i wiciokrzewy, które wczoraj posadziłem pod siatką , ale to przez fakt zaniedbania roślin, czyli zarośnięcia. Teraz gdy mam kuratora ;( , to do tego już nie dojdzie.
Pozdrawiam
Może jakieś zdjęcia da się dzisiaj zrobić.