I parę detalicznych

róża kupiona zimą w pobliskim supermarkecie za kilka złotych (może ktoś zna jej nazwę?)





moja "palma" - papirus





Pomidorowy gaj



Jedna z mięt



Druga



Taż sama w towarzystwie lawendy i lnu (eksperyment - próbowałam czy nasiona siemienia lnianego wykiełkują, jak widać wykiełkowały).




Lawenda (w tle kiełkujący fasolnik).

debora_abc napisał(a)

podpatrzone z okolicy:

Cudne, nie mogę się doczekać kiedy moje łaskawie pokażą taki kolor.

Mglista odsłona czereśni

A na poważnie miło że do nas na spotkanie wskoczyłaś chociaż internetowo
Dużo w ten weekend się działo,
nie nadążam nadrabiać.

Pozdrawiam i wrzucam coś kwitnącego dla Ciebie

A ja się cieszę, że nareszcie CHFShow ściągnęło ode mnie coś Bo była moja kompozycja Czyli trzy kolory (myśle sobie, ze na drugi rok już nie ma ciekawego koloru do wymyślenia, bo już wszystko wymyślone jest) no i żurawka żółta plus konwalnik z mojego ogrodu

Hebe

Krzewuszka i dereń


szczodrzeniec

Lubię ta rabate

Bogdziu, ładne zdjęcia robaczków zrobiaś.
Wczoraj zauważyłam na uschniętej czereśni jakiegoś nowego ptaszka (chyba nowego). Wieczór to był i mgła się podnosiła, więc zdjęcie mam bardzo ciemne, ale może coś na nim wypatrzysz. Wielkości wróbla był. Brzuszek jakiś różowawy lub morelowy, ale mogę się mylić. Zbliżyłam dość mocno, więcej się nie da, bo przestaje być czytelne.
Pozdrawiam.

A ponieważ mój balkon przypomina wietrzną patelnię wszystkie moje rośliny stoją w donicach. Osłonięte od wiatru panelami balkonu, ale mają nieco tropikalne warunki z powodu południowo-zachodniego słońca odbijającego się od murów. Widoki ogólniejsze

monteverde napisał(a)

Trochę kwiatków

Już kwitną?? A u mnie jeszcze maleńkie pączki.

agam napisał(a)

Możliwe żeby to była werbena. Mam coś takiego w kilku miejscach w ogrodzie.

Moim zdaniem - nie jest to werbena. Podobna ale czuję że nie jest to to Za szerokie liście i za duże, połóż pudełko od zapałek albo coś.

Porównanie

podpatrzone z okolicy:

codziennie podchodzę coraz bliżej :

Weronika i Beata pytały o mój ogródek na balkonie. Na początek inspiracja:

To ujęcie robi wrażenie, prześliczne. Moje ulubione kolory


A to miejsce i ten powojnik w naturze wygląda rewelacyjnie.


Z tego wynika, że powojniki to rośliny dla cierpliwych i konsekwentnych ogrodników.

W trakcie dzisiejszego spaceru po ogrodzie znalazłam 3 sowy, kiedyś było ich więcej, ale teraz właściwie tylko pod tą brzózką jest niekoszone.

A to nowy mieszkaniec ogrodu

Liatra zakwitnie zaraz, perovskia ładnie zaczęła przyrastać po przesadzeniu, goździki przekwitają...

moje fuksje:

Aniu pokażę coś. Mówiłam Ci, że lubię cisy do formowania.

To następny okaz w kolejce do przycięcia. W zeszłym roku przycięłam 'z grubsza'. Akurat tu mam jeszcze wiele pracy


A w tej chwili zobacz.



Jeżeli nie będzie się usuwać tych nowych 'odrostów' za parę lat roślina znowu sie zagęści. Tak mi się wydaje z moich obserwacji.