Horti Wim's Red

Prim White

Blue Bride

Anabelle

ogrodowe

Incredibile

słup coraz bardziej obrośnięty, ale nie doczekam aż dojdzie do samej góry

Przetacznik kłosowy Erica zaczyna kwitnąć

Rudbekie zaczynają
jedna jest wyższa od Green Wizzard, rośnie za nia trochę widać, ale już nie pamiętam jaka odmiana, zobaczymy jak zakwitnie
houtunia kwitnie i panoszy się po rabatce
oleander
hoti Limka

Kwitnie krwawnica


a liliowiec dopiero w pączku


Tawuła Crispa kipi intensywnym różem

Pełno będzie winogron i jeżyn, ale nie będę miała śliwek ani deserowych jabłek, zimówek jest trochę
przez folie zrobiłam zdjęcie pomidorkom owocującym
przesadzone krzewy goji jeszcze pokazują kwiatki ale i mają też owocki, zdjęcie trochę słabejutro zrobię owocki, bo za bardzo rozmazane zdjęcie
No i brzoskwinia Inka będzie trochę do pojedzenia

I hosty rozkwitają






i naparstnice

Witam serdecznie
Nazywam się Magda i mieszkam w małej nadmorskiej miejscowości.
Jestem zafascynowana Waszymi ogrodami, ale niestety sama nie potrafię zrobić czegoś ciekawego z moim.
Nasz dom wybudowaliśmy 5 lat temu. Ponieważ środki finansowe ograniczone zawsze był problem z odłożeniem czegoś na ogród. Ale już postanowione. Małymi krokami chciałabym zrobić moje wymarzone "miejsce na ziemi". Przed domem mam zasianą trawę i położoną kostkę. Kilka choinek. Na razie tyle wystarczy. Z tyłu na jesień zamierzamy zorganizować trawnik.
Na obecną chwilę zajęłam się próbą zaprojektowania kawałka ziemi koło schodów i tarasu.


Niestety nie wiem czy dobrze dobrałam rośliny i nie wiem czy one się polubią. Bardzo proszę o ocenę i sugestie co zmienić. Zapomniałam dodać że to miejsce jest od strony północnej bo zapewne ma to jakieś znaczenie

http://www.gardenpuzzle.pl/projects/show/175082

Hortensje nabieraja coraz więcej koloru

Kwitną fasole, w tym roku tylko szparagówka
nie wiedziałam gdzie w tym roku posadzić mieczyki to poszły do warzywniaka, bo mogą rosnąć na tym samym miejscu po 3-4 latach
a teraz zagadka jakiego owocu jest to kwiat?

Róża pnąca Uetersen



i nn niska jak okrywowa


Perenial Blue


i też nn z okrywowych

Sebek napisał(a)

A na koniec znowu bylinówka

Sebek bajer zestawienie. kocham te kolory . do zobaczenia wkrótce

malkul napisał(a)

Co Dwie Baby To Nie Jedna, o 16-tej mama przyszła mi zpomocą.

Kolejna rabata zdarta z wierzchniego ubranka



ps. Te faliste stare pieroństwo pójdzie precz.

Oj, jak widzę takie zdjęcia ze "zdejmowania skalpów" to od razu przypominam sobie moją walkę ze zdzieraniem darni. Bardzo miła i przyjemna praca .

A tu coś dla ciała
kwitną ziemniaki odmiany Agata
gruntowe ogórki w tym roku nie na siatce szklarniowe jemy od 3 tyg.,

Poziomka napisał(a)

Czy możesz coś więcej napisać o pestemonie , czy dobrze zimuje , jaka to odmiana , czy można go rozmnożyć z nasion ? Czy czyściec ma tak jasne kwiaty w rzeczywistości jak na zdjęciu ?

Pięknie u Ciebie, muszę wybrać się na dłuższy spacer bo widzę że dużo mnie ominęło.
Pozdrawiam Jasia

Dziękuję Jasiu.Penstemona mam od kilku lat,nie okrywam ,wkoło się wysiewa .Jest na naszym forum o nim wątek ,poczytaj.Za chwilę też wkleję swojego.Nazwy nie znam ,zapomniałam.
Czyściec ma nieco ciemniejsze kwiaty na pierwszym zdjęciu a na drugim pełne słońce go nieco rozjaśniło.Pozdrawiam Jasiu.

następne róże zakwitają . ciesze się że nie wszystkie na raz . dłużej będę chodzić z nosem przy ziemi

Mam mała zagwozdke z ta różą ..będę pytać w innym wątku .

kupiłam jako BRADHER CADFEL



GOLDELSE





GOLDEN CELEBRATION



KOSMOS





SUVENIR OF BADEN - BADEN- zniszczona przez deszcze



GARDEN OF ROSES



BONICA

i jeszcze gratisowa Summersong, ale nie wiem jaka będzie

Pęchcińska Tommasina

pieknie rośnie trawka od Ani W., robi za "nóżki" dla powojnika

białe okrywowe maja niesamowitą ilość kwiatów, jak żadnego roku

Widzę nowe wpisy, ale sorki.. idę trochę jeszcze ogarnąć w domciu i do spania ... jutro też jest dzień
Kilka taczek zielska naprodukowałam, posegregowałam tulipany i inne wykopane cebulowe, pomyłam koszyki w liczbie ogromnej (jednak pierwsze cebule sadziłam w koszykach... jest jedna zaleta.. gatunki nie pomieszane.. przynajmniej te) . Trochę pociachałam róże i inne krzaczory..... urwałąm kosz ogórków, a w mojej dżungli to wyczyn.... podcięłam trochę trawy przy obrzeżach i zakamarkach (palca też przycięłam).. wyczyściłam z rdzy pręty i pomalowałam (zrobię tymczasowe podpórki do róż, póki mi moje chłopaki nie zrobią ładnych.... ale znając życie trochę to potrwa)).. i jeszcze różne takie.. ale nie pamiętam... Na pewno kilometry po ogrodzie...
M skosił trawę..była wysoka, wiec trawa wnosi sie do domu na futrze psa, nie nadążę odkurzać.. ja opryskałam na mszyce i skoczka bo już sie pojawiło (takim małym ręcznym..by nie pryskać po wszystkim), a M opryskał cały ogród na grzyba...
Miał opryskać na komary (synuś u siebie pryskał i pomogło ...ale po przeczytaniu ulotki okazało się, że owszem preparat jest dobry, ale wytruje wszytko co lata.. bo nadaje sie do obory i chlewni czyli do środka gdzie niewskazane są owady latające, a nie na zewnątrz.. Wiec komary mnie ścięły niemiłosiernie, ale bzyczków truć nie będziemy .. lubię moje pszczółki....
I dlatego nie mam siły już na forum.... kuchnię trza wysprzątać jeszcze.. sajgon.
A to M w akcji foto kiepskie, ale pryskamy po zachodzie słońca, wiec było ciemno..
I widok trawnika po koszeniu wysokiej trawy..... masakra.. jak podeschnie to trochę sie przesuszonej pozbiera kosiarką i do kompostownika wrzuci.. a na razie musi tak być.



A i umyłam stare doniczki , koszyki i takie tam.... zluzuje sie w bajzlowni.