Puste pole z wysepką kwiatową
22:36, 27 cze 2013
Witaj Elu! Czas nie chce się rozciągnąć w żaden sposób. Z niczym nie mogę zdążyć. Odrabiam straty po gradobiciu i pielę, pielę...itd. Deszcze spowodowały obłędny rozwój chwaściorów. I trawa też rośnie w oczach. A dzieciaki wyjechane i muszę sama. Ale dzisiaj po południu wyjrzało u mnie słoneczko i od razu lepiej. Ale parzydło też lubi mokro i całkiem ładnie się rozrosło, a mam je dopiero od ubiegłego roku.
A u Ciebie tak pięknie i kolorowo. Ja za parę dni pochwalę się moimi Annalelkami.
Pozdrawiam cieplutko!
A u Ciebie tak pięknie i kolorowo. Ja za parę dni pochwalę się moimi Annalelkami.
Pozdrawiam cieplutko!

.a co mi tam - miejsca jest dużo