Haaga, kiedy moje będą takie jak Bogdzi...... ale liczę tak z 8 lat


A ten za 5 lat, bo już dość duży
Roseum Elegans


I krzewuszka w tle, której nie przycięłam rok temu i już kwitnienie jest beznadziejne, a tak ładnie było w zeszłym


I kupiony bez nazwy, albo z nazwą , ale 4 lata temu.... ten z tych co to mordowałam..

Foto jednej ładnej gałązki, reszta marna Ma jeszcze jedne rok na pozbieranie się.... bo ja knei choruje, to marznie... też mu pomagałam, ale ... to nie do mojego klimatu

Marzena2007 napisał(a)

Za mało czosnków posadziłam... jesienią trzeba to zmienić !

cudne te kuleczki

ja ma fioletowe ale z kocimiętką się gryzie - czy ten kolor ładnie będzie pasował do kocimiętki jak sądzisz ?

barbara_krajewska napisał(a)

Przy sąsiednim bloku zaczyna rózowić się właśnie! Piękny, rozmyty, delikatny róż! A krzew naprawdę spory!
Co za widok!

na pewno, jest niepowtarzalny
i na dowód fotka ze spotkania u mnie
Weronika...( wątek Bajkowy ogród Weroniki).. i jej mąż w otoczeniu tamaryszka

Franczeska.. szkoda, że w tym roku tylko kilka kwiatków... ale opuchlaki się bardzo starały


Helsinki, róż majtkowy, ale mi się podoba I w tle Nowa Z.



Catewbiens album.......
Ma jeden kwiat... wzytkie górne gałęzie połamał śnieg Ale z tego co się zostało przyrosty ma ładne

Nazwy mam zapisane na kartkach ...co widać.. na tej kartce piszę MIESZKO I


HAAGA


A z tego spadła kartka i muszę poszukać w zapiskach.. czego nie chce mi sie dziś już robić.. wiec nazy nie ma..... pamiętam tylko NOwe Zemble, których mam 5 lub 6.. i Alfreda Mało tego.. jak by mi ktoś pokazał je i zapytał się jak się nazywa to i tak ich nie odróżnię.. tzn Alfred fioletowy jest wiec z Zemblą go nie pomylę

jasny gwint 12 godzin w ogrodzie ? - to mnie musiał by ktoś znosić, no ale po Tobie kapelusz tylko został hehe

skoro wszystko zrobione - łał to pozazdrościć - fajnie jutro będzie
czekam na zdjęcia

żebyś nie padła z pragnienia zostawiam odrobinkę chmielu

Azalie japońskie (tu chyba powinno sie nazywać czeskie) Ledikanense, sadzone w zeszłym roku, wiec malutkie.... ale urosą, piszą że 50cm wysokosci i 120 cm średnicy







Zrobiłam porównanie kwiatu Nowej Zembli i Ledikanense... kiedyś pokazywałam kwiat z miarką..

....i trawki też




....a także Stopowiec,Astilboides



i Sangwinaria

Tak wyglądała skarpa przed posadzeniem Świerków.Skończyłam kopać czyścić i sadzić Wszystko zrobiłam sama i ledwie żyję tak dostałam w kość Nigdy więcej takiej wyczynów bo to jest naprawdę wyczyn moich rąk .ale muszę wam pokazać różnice bo to moja nagroda za męczarnię




A tak wygląda poz tym że jeszcze nie jest dobrze uformowana,będzie równiutka kiedy kupię kamień konieczny dla wzmocnienia .Będę stawiać mury Sporo go muszę kupić bo skarpa jest wysoka na metr długa 30 metrów i szeroka na 2 metry .Wolę murować niż kopać







Teraz coś milszego dla oka Trawka juz widoczna ale długo wschodziła




I na koniec moje hosty pięknie się rozwijają .Najbardziej lubię te z białymi brzegami

Nie komentuję, nie piszę, bo mam sporo zdjęć i chcę je wrzucić,,, a potem jednak się umyć
Tak, że nie lekceważę gości... ale proszę o wyrozumiałość

cd azalii

Keremsinka biało-różowa.. niezawodna co roku..


i kwiaty z bliska

Żurawki żuraweczki i tiarelle świetnie przezimowały.

Najpiękniejsza azalia..... chociaż różowa...... i też co roku przemarzała, krzaczor jak na azalię wielki, a zawsze do połowy tylko kwitł... a w tym roku cały .. no po prostu miodzio... ale sobie cukruję..



I kwiatki z bliska Jak różyczki..... miodzio, po prostu miodzio , szkoda, że nie co roku... ale trzymam ja, nawet jak kwitnie tylko dół ... i chociaż mi kolor gryzie z resztą rabaty.. tu kilka foto, ale ...

A to moje zakupy:

A teraz trochę drobnicy azaliowej........ oj ja mam kilka krzaczków i tylko kilka trochę większych... a u Bogdzi się zacznie w rododendronowym... oj.... teleportować sie tak na chociaż jeden dzień Dobrze że mam swoje.,, małą namiastka musi wystarczyć..
Geisha Orange.. wreszcie kwtinie od dołu do góry, bo tak co roku góra byłą umarznięta.... tak to jest ja kupuje sie o słąbej mrozoodporności w pierwszym kleszym ogrodniczym.... rosną 4 lata i w tym roku dopiero okazały co potrafią..


I z innej perspektywy


A to to samo na innej rabacie... kilka mam rozrzuconych po ogrodzie bo testowałam gdzie w końcu będą kwitnąć jak trzeba...

I kilka z moich host

Glowing Embers


Juanita


I pontyjska kończy kwitnienie, a reszta dopiero w pąkach

asc napisał(a)

Jestem zgon..... idę się doszorować.... w takich chwilach plączę, że nie mam wanny....

Wstawiam trawkę Red baron i czarną trawkę dla Kasi..

O zesz....yyy... bardzo pozytywne o zesz... Ja sie chyba zabije na smierc i zycie albo i jeszcze dalej ,jak ich nie kupie Anius dziekuje za wszelkie info,koffana jestes

asc napisał(a)

Na razie coś dla ludzi o mocnych nerwach.... narobiłam zdjęć... i zaproszę na spacer po ogrodzie... o ile jeszcze ktokolwiek ma na to ochotę.. (tylko ciągle się bije z myślami, czy teraz zdjęcia czy się wykąpać )

Och, kąpać, kąpać, w taki goracy dzień jak dzisiaj wskoczyłabym do tej wody.

Golden Sunset


Klondyke



I bukiet z drugiej strony rabaty.. już bez widoku taczki i bajzlowni po warzywniaku