Czosnki super, nawet nie miałam pojęcia że coś takiego jest.

Mela----- jest i tak mi się spodobały u Marty że bez chwili zastanowienia zamówiłam u niej .ale w tym roku zmarniały mi najstarsze czosnki fioletowe giganty , muszę je wysadzić i osuszyć i to już ......mamo tylko kiedy

Renata ---- urodziny syna - sprawa pierwszej wagi . jednak zapraszam w innym terminie . w końcu są wakacje .po spotkaniu urlopuję się w ogrodzie bez końca i bez opamiętania . chyba sobie nawet basen kupię i niech mnie nikt nie rusza .zapraszam

Grażynko ---rak do pomocy mam sporo , ale dzięki za chęci , ty masz za zadanie dobrze się bawić i z dziewczynami się nagadać za wszystkie czasy , bo na południu nie często mamy spotkania

Zeta ---- pozdrawiam serdecznie roztocze

Kindzia ---Kasiu no przecie już napisałam ,że będzie do wyrwania to jak teraz wyrwę . nie martw się damy sobie radę , będziem rwać obie . jeszcze zostało sporo siewek . starczy

Marzenka ---czosnki sadż bo nawet w połowie te fotki nie oddają tego widoku . nie mogłam ogarnąć aparatem całej rabaty a te kuleczki wyglądają jakby fruwały w powietrzu . do traw idealne


Ulka ---- wszystko przed tobą , z rabatami idziesz jak burza , więc sierpień za pasem i można sadzić

Czosnki pięknie się komponują do tych traw, pewnie mus zakupić, tylko podaj odmianę. Pozdrawiam Alinko
Ps
Dzisiaj dałam kilka nowych fotek z Jurajskiego, jeśli masz ochotę i czas - zapraszam.

buuuuu.- nie pamiętam . to Finki czosnki ona nawet podawała nazwę w swoim wątku ale spytaj na priv. to u niej kupowałam

Ok, poszukam lub popytam.

świat ogrodowiskowy zupełni oszalał na punkcie liliowców i słusznie .
sama po wizycie u Ani asc dokupiłam parę liliowców . nie które sama mnie zaskoczyły wielkością kwiatów

Alino, jak lipiec to liliowce szaleją w ogrodach. Ile odmian i kolorów jest u tych bylin. Lilie i liliowce to gwiazdy lipca

taaak Bożenko a co wejdę do Anki to już biegam po stronkach i wypatruje nowości . do tej pory miałam stare odmiany i jakoś kiepskie kwiaty . te co kupiłam dopiero pokażą spektakl na drugi rok w tym roku pierwsze kwiaty ale jakie za to wielkie .

a widział ktoś busz werbeny . mam nadzieję że po spotkaniu choć trochę się przerzedzi . bo inaczej czeka ja kompost .

Ja się piszę na werbenę

Też chciałem taki las w tym roku, a one strzeliły mi focha....No dasz wiarę?

Już tuptam nóżkami na myśl, że zostało jeszcze kilka dni do spotkania