czyli u mnie 2018, jakoś dotrwam brakuje mi w moim ogrodzie bujnosci, wszystko jest takie małe.. i choć krajobraz zapozyczony mam przepiekny to chciałabym aby tuje juz mialy z 2m, ogród by się chyba zmniejszył, zatajemniczył trochę...

wyczucie masz poprostu
ja wciąż ucze się komponowania, mam w glowie podzial moich rabatek wedlug kolorow. jest grujecznikowa gdzie króluje limonka, ognista właśnie z bordziakami. ale teraz dzięki tobie widze że to kontrasty to prawdziwe piękno. chyba sobie osobna tablice na P. założę z Twoimi fotkami

zaraz, zaraz 2 sierpnia sialaś gorczyce a na tym samym miejscu we wrzesniu czyli po miesiacu sadzilaś cisy?

posialaś, gorczyca urosła, ściełaś ją, przekopalaś z piaskiem i sadziłas tak?

no widzisz i to mi wystarczy biorę!

o nie.. pisz od nowa
ide wziąć prysznic i wracam na wieczorną dyspute o poplonie

u mnie ph 6-7

Aniu łubin np wzbogaca glebę w azot i ma długi korzeń palowy więc spulchnia

o proszę, tego nie wiedziałam. Czyli co ???Sądzić w ogrodzie lubin

o to spulchnianie by mi tez pasowało..u mnie warstwa humusu a potem raczej gliniasto. ja sama szpadla w ziemię nie wbiję, zawsze M potrzebny przy zakladaniu nowej rabaty

Agata wróce do naszej rozmowy o poplonie, pomęczę cie trochę bo mnie zainspirowałaś
dlaczego wybrałaś gorczycę? bo wiem że są różne rośliny będące poplonem?czy one mają różne "zadania" do zrobienia w glebie?

A teraz kolejny mój różany debiut: Minerva i Charles de Nervaux. Obie cudnie pachną, ale Minerva jak dla mnie ładniej. I nie muszę pisać, że obie mnie zachwyciły. Zrobiłam im xx zdjęć (jak goopia jakaś) i miałam nie lada problem, żeby dokonać wyboru. Kolor Minervy jest niesamowicie trudny do sfotografowania, nie bardzo umiem sobie z nią poradzić. Dodatkowo wygląda inaczej w słońcu, zupełnie inaczej w cieniu.