wyczucie masz poprostu ja wciąż ucze się komponowania, mam w glowie podzial moich rabatek wedlug kolorow. jest grujecznikowa gdzie króluje limonka, ognista właśnie z bordziakami. ale teraz dzięki tobie widze że to kontrasty to prawdziwe piękno. chyba sobie osobna tablice na P. założę z Twoimi fotkami
Anulka jak kupisz Ambrowca Slender koniecznie go okrywaj na zimę. Mój jest już tylko wspomnieniem. Po fakcie przeczytałam, że młode egzemplarze nie radzą sobie bez okrycia przez kilka lat.
Też czytałam o tym. Ja mam zamiar kupić takie trochę większe, ok. 2 m. Takie też się do młodych zaliczają?