Ale nie bierz tego tak na poważnie Niektóre kobiety są stałe w uczuciach
Tyle ogrodów zrobiłam, nauczyłam się do niektórych nie podchodzić tak sentymentalnie, ponieważ czasem klienci nie pozwolą na to. Zakochujesz się w ogrodach, ale musisz je opuścić...
Sebek, Ty jesteś poza konkurencją No ale co Cię tak przeraża?
Nie da się kochać wszystkich ogrodów, bo ta miłość wymaga serca i poświęcenia, więc naraz tyle się nie ma po prostu. Teraz są nowe wyzwania i nowe miłości
Ogród przy rezydencji ma się nieźle, podobno hortensje kwitły jak zaczarowane. Witka rano zastała mgła i liście na krzewach Nie mamy zdjęć z tego powodu.
Żywopłot cisowy zmężniał i zagęścił się, tam gdzie siedziałyśmy z Mają przy stoliku najbardziej
Czy zrobiliśmy domek ?
I tak , i nie. Mój ogród nie jest zbyt uporządkowany . Można się w nim dopatrzeć sterty rozmaitych gałązek. desek , liści i innych materiałów. Jest też stos drewna do kominka. No i kompostownik z różnymi takimi bajerami.
Przypuszczam, że one tam znajdują bezpieczne schronienie.
.
Wiem Danusiu, że lubisz wszytskie te gatunki (czytam wnikliwie, to forum od ładnych kilku miesiecy), ja też, je lubię i mam je wszystkie w ogródku i mieć będę jeszcze więcej. Twoją wypowiedź z pierwszego postu tego wątku skróciłam dla czytelności, bo chcialam się zapytać tylko o tego żywotnika. Z Twoich ulubionych iglaków nie mam tylko tego żywotnika, a podoba mi się. Wyczytałam książce dr Adama Marosza "Karłowe drzewa i krzewy iglaste" (wyd. działkowiec): "Odmiana oferowana bez większych problemów w całym kraju, do uprawy na całym jego terytorium niepolecana. Największe zastrzeżenia dotyczą obszarów północnowschodnich i wschodnich". Ja co prawda z okolic Częstochowy, ale na prawdę na wygwizdowe mieszkam, a ostatnie 2 zimy, to była masakra. Zaczęłam szukać i na tym forum nic nie znalazłam, poza zdjęciami jednej z forumowiczek, które by wskazywały na przemarznięcie, zaczęłam szukac na innych forach i tam wyczytałam, że jest słabo mrozoodporny i trzeba go okrywać. Byłam ciekawa Twojej opinii, bo skoro to Twój ulubiony iglak, to pewnie w niejednym ogrodzie go masz, a zatem masz większe doświadczenie.
Dziękuję, za odpowiedź w takim razie, w przyszłym roku znajdzie się w moim ogrodzie.
Serby możesz sadzić co 1,5 - 2 metry a nawet rzadziej, jeśli nie na szczelną ścianę. Koszty zależą od tego gdzie kupujesz, od 130 do 390 zł. Te co sadziłam w ogrodzie miały 2,5 - 3 m.
Rośnie on w ogrodzie miłośników roślin na wygwizdowie i nic mu nie jest. Jeśli go mróz "przyłapie" to poskubiesz.
Z iglaków lubię też Chamaecyparis pisfera "Filifera Aurea Nana", Tsuga canadensis "Jedeloh", cisy, świerki serbskie.
A jak z zimowaniem tego żywotnika, czy nadaje się na tzw wygwizdów, gdzie będzie narażony na mróz i wiatr ciągnący z otwartego pola, czy raczej zastąpić go innym w pokroju, ale też żółtym i karłowym żywotnikiem golden globe?
Jakie macie doświadczenia z tym żywotnikiem, zabezpieczacie go na zimę, jak?
Dziękuję!
Witaj Jarku, jak widzisz odzew jest od razu. U nas będzie Ci dobrze, a i zlot się pierwszy szykuje 5 maja koło Ciechanowa, więc z Mazowsza będzie blisko
Ładne szczególnie kompozycje ze stożkami (wiadomo dlaczego) ale i rabata z korzeniem i wyspy - także mnie zachwyciły. Pogadaj trochę z nami