W świąteczny poranek witam miłych gości!
Wczoraj był ogródek, dziś moje spotkanie z rodzina. Kto ma wolne od pracy, zapowiedział się w odwiedziny.
Będzie więc wesoły dzień! Oby jeszcze słoneczny!
Wam wszystkim również życzę udanych spotkań!

Skończona mała skarpka.
Część roślinek się już przyjęła...............

Takie tam nowinki.
Nie patrzymy na brzydkie okoliczności przyrody

Wsadziłam koło juk takie 3 krzewinki







Tutaj dokupię jeszcze z 5 sztuk tego iglaczka i posadzę wzdłuż schodków

Po skrótowym przedstawieniu krótkiej historii mojego ogródka, mogę zacząć pisać (prawie) na bieżąco..
Na początek kilka fotek z "uroczej" majówki; padało u nas ponad dwie doby, depresja za płotem znów
wypełniła się wodą i zaczęła nam włazić do ogrodu:
tu widok z góry:

na rabatach stała woda ( są one dosłownie 2-3 cm niżej niż powierzchnia trawnika )

tutaj jukka jako roślina wodna :0 !

w niektórych miejscach woda stała na trawniku:


Dzień wcześniej posadziliśmy lipę, po majowym staniu w wodzie jest chyba lekko przyduszone,
ma takie podwiędłe, sflaczałe listki i liście te nie powiększają się, tak jakby się zatrzymały.
Nie wiem, czy coś z niej będzie.Na razie obserwujemy...
Oto fragment rabaty z nowo posadzoną lipką:

A tutaj najbrzydsze miejsce w moim ogrodzie...tu jest , a raczej było szambo. Teraz mamy kanalizę, ale to zostało. Żeby zasłonić mąż powsadzał gałązki wierzby, ale część zmarniała i jakoś tak wyglądało nieciekawie. Powyrywał ten wierzbowy żywopłot i po dłuższym namyśle postanowiliśmy posadzić jakieś iglaki. Pojechaliśmy do szkółki i wybór padł na tuje szmaragdowe. Kupiliśmy, posadziliśmy i czekamy jak zasłonią to miejsce ( w razie wojny może być tu schron, w środku wybetonowane i wielkie ). Zdjęcie sprzed trzech lat



A tak jest obecnie
Teraz wygląda troszkę inaczej i chyba lepiej Na płytach rośnie bluszcz i orliki samosiejki, a także kocimiętka (nie wiem skąd tam się wzięła )

Danusiu co to za roślina u mnie rośnie w doniczce nie wiedziałam, ze można z nią do ogrodu
Widzę, że też nie umiesz mało kupować najlepszy sposób pakowania ostatnie zdjęcie a ten kuklik to jaka odmiana? pozdrawiam

Dobranoc

Na tego orlika też miałam chęć

Szybki kurs pakowania roślin do samolotu

Kuklik dla Kuklika

A to zakupy w hotelu - 11 sztuk

A to poza planem, mniam

Zakupy w sklepie

Tego bodziszka nie kupiłam, choć miałam chęć



Ale ten orlik 'Sunshine' już rośnie, limonkowy

Gardenarium napisał(a)

Domki mają lokatorów

Domki mają lokatorów

Hidcotowa