Azalia " Parkfeuer":

witam kochani zakręceni ogrodowo !!!!!! Piękny dzień mamy i pokusiłam się o pare fotek

Floks i kalina :

horti ogrodowe też będą kwitły w tym roku, już mają malutkie paczki gdzie niegdzie

nawet ta chora




ardizja wystawiona na deszcz, w końcu nie wiem czy lubi zraszanie czy nie, wiec się przekonam



i jeszcze mała ciekawostka
mój storczyk wypuścił coś .... myślałam, że standardowo będzie kwiatek, a tu niespodzianka, bo chyba będzie mały storczyk

Pan szczypior:

Rh "Roseum Elegans":

gierczusia napisał(a)

Oooo ... Fajna rada .. Powtarzanie żeby utrzymać zwiezłosć ogródka .. Bardzo to do mnie przemawia ... Bluszcz tam raczej nie wytrzyma , bo tam słońce ...poza tym " plecy " drewutni sąsiada ... Zresztą .. Fotkę zrobię




Tam sobie stoi świerk iseli fastigiate , ale rośnie bidoczek powoli , bo u mnie ta cholerna glina .. A on taki niebieskawyy , to może by ładnie wyglądał z taką czerwoną leszczyną ..a poza tym.. Ona nawet zimą ładnie wygląda ,z powodu tych wariackich pędów


A cooo mialaś na myśli Justynko pisząc o drzewie o wyrazistym pokroju ??

Elu, ja tu naprawdę nie widzę miejsca na leszczynę. Z dobrego serca Ci to piszę
Poza tym ta drewutnia ma swój urok i ja bym jej wcale nie osłaniała,tylko zadbała o to, żeby drewienka były równo poukładane Ale to z Sebą chyba nie przejdzie,co?

Zobacz sobie na tym wątku u Gusiarz, jak może być ładnie drewutnia wkomponowana w ogród

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2253-ogrod-do-kwadratu?page=171


Pozdrawiam

rodki kwitną pełną parą .... to lubię

kupiłąm sobie w tym roku dwie fuksje, będę rozmnażać później. kiedyś miałam ich dużo, ale zapomniałam sprzątnąć na czas. więc podmarzły i już nie było z czego sadzonek zrobić.

wczoraj padało po południu no i do dziś sobie pada ... jeszcze....już chyba wszystkei roślinki na łąkach, polach i w ogrodach się napiły,....więc mogłoby przestać

Poszło.... jutro, max pojutrze....niektóre tiarelki (odmiana sercolistna) są na takich długich odnogach, możesz to pociąć i podzielić na mniejsze sadzonki, możesz posadzić całe i tam gdzie korzonki przysypać ziemią. Po podróży mogą zmarnieć ,ale nie przejmuj się to żywotne rośliny i szybko się pozbierają.
Z powodu opóźnienia w wysyłce dostałaś bonusa..... jak ci się podoba to masz dwa przywrotniki, dużego możesz podzielić, a kwiatostany od razu po posadzeniu zetnij, bo nie są ozdobą, a osłabiają roślinę..
Masz w małej doniczce werbeny z nasionek od Danusi - szefowej Z powodu paczki masz malutkie, ale jest ich kilka.
Masz też kawałek tojeści orszelinowatej.(to zakwitnie, do słońca).. dołożyłam ci kilka małych sadzonek jeżówki double decker .. niestety zakwitnie dopiero w przyszłym roku... żurawki już nie weszły Paczka była za mała Deszcz lał i mnie moczyło....
Jak czegoś nie chcesz to komuś oddaj.. lub wyrzuć.....
To tojeść, rośnie dość wysoka, może być z tyłu za czymś..

stychaz napisał(a)

Pikna hortensja A może na drewutnię bluszcza rzuć, chyba że słońce, to może winobluszcza na kracie albo hortensję pnącą.

Piszą o wysłanianiu ale zdjęcia, to potem chyba w photoshopie obrabiają A tak na serio, to drzewa owszem ale coś o wyrażnym pokroju i najlepiej jeszcze je powtórzyć jeżeli miałoby być ich więcej niż jedno, tak aby dało to wrazenie zwięzłości ogródka.

Oooo ... Fajna rada .. Powtarzanie żeby utrzymać zwiezłosć ogródka .. Bardzo to do mnie przemawia ... Bluszcz tam raczej nie wytrzyma , bo tam słońce ...poza tym " plecy " drewutni sąsiada ... Zresztą .. Fotkę zrobię




Tam sobie stoi świerk iseli fastigiate , ale rośnie bidoczek powoli , bo u mnie ta cholerna glina .. A on taki niebieskawyy , to może by ładnie wyglądał z taką czerwoną leszczyną ..a poza tym.. Ona nawet zimą ładnie wygląda ,z powodu tych wariackich pędów


A cooo mialaś na myśli Justynko pisząc o drzewie o wyrazistym pokroju ??

cd

No i tak pilnowała tej 100 strony, że aż mnie minęła
Ale oczywiście dolaczam się do gratulacji na pierwsza sete

Czas kwasolubnych



azalia o pełnych kwiatach



Z daleka wyglądają prawie tak samo, jednak każda ma inne kwiaty, jedna pełne, druga malutkie dzwoneczki, trzecia duże dzwonki

Dzieki dziewczyny za odwiedziny i miłe słowa. Wręcz lejecie miód na moje serce .
Gdyby nie polecona szkółka przez Agę_K to moje tuje nie były by tak wypasione. Jeszcze raz dzięki Aga.
Faktycznie pustynia powoli przestaje być pustynią. Chociaż dopiero jak będzie już ładnie rosła trawka to miejsce zacznie bardziej przypominać zaczątek ogrodu .
Alergia przeszła więc ostatnie kilka dni były bardzo pracowite.
Posadziłam prawie 100 sadzonek truskawek.

A to maliny i jagody kaczackie. Muszę dokupić jeszcze kilka krzaczków poniewaz pierwsze owoce jagody już zostały zjedzone przez Antosia i marudził, że mało .


Furteczka z jednej strony już jest gotowa. I całe szczęście ponieważ ulubionym miejscem naszej boksi do wylegiwania stał się kącik pomiędzy truskawkami a borówką amer. .

Pozdrawiam serdecznie i uciekam do pakowania. Już za dwa tyg. przeprowadzka.

noemi napisał(a)

Tu widać różę


Nowość "baby leaf"



A tu mam ziółka Bazylia, tymianek, oregano, kolendra

SMAKOWITOŚCI.

Dzień dobry
Jestem tu "nowa" a zadanie pt:"Zakładamy ogród" troche mnie przeraża. Wszystko zapewne spowodowane jest moją niewiedzą i nieznajomością roślin. Bardzo proszę Was o pomoc, sugestie, porady.
Poniżej wrzucam plan działki (jej ogrom to jakieś 500m2 ). Wzdłuż granic chce posadzić tuje, żeby stworzyły gęsty żywopłot. Od strony garażu, na siatce chcę "puścić" jakieś pnącze, najlepiej zimozielone, wiosną i latem kwitnące i pachnące...tylko nie wiem jakie :/
Pomiędzy podjazdem a chodnikiem będą wysypane kamyczki a przy samym garażu chcę posadzić coś żywego, żeby nie stworzyć przed domem tzw. "betonowego miasteczka"-chociaż jeden, góra dwa krzaczki (?!)-początkowo myślałam o trzmielinie ale teraz to już nie wiem-chyba uzależnić to trzeba od tego, co będzie się pięło po siatce. No i mam problem z prawą stroną-pod oknem kuchennym. Obecnie wybieramy ziemię na całej działce (glina taka, że lepić dzbanki z niej można) i się zastanawiam czy nie wyrównać tego krawężnika pod oknem i zrobić małą skarpę z nasadzeniami (tam gdzie wystają dwie pomarańczowe rury-przeznaczone do likwidacji). Chociaż początkowo marzyła mi się tam prostokątna drewniana albo z imitacji rattanu donica, alke teraz to już sama nie wiem-może ktoś miałby jakiś ciekawy pomysł?
Z lewej strony budynku (kierunek północny) planuję jakieś rododendrony, różaneczniki. Może też coś pnącego...
W górnym prawym rogu planowana jest budowa altanki (takiej 4x4m, z huśtawką, stołem z drewna i krzesełkami, z miejscem na grilla) a po jej ściankach będą pięły się maliny które uwielbiam , może znajdę też miejsce na borówki i jeżyny
W lewym górnym rogu, zaplanowałam sobie mały ogródek warzywny. Biorąc pod uwagę, że za półtora miesiąca w domu pojawi się najmłodszy mieszkaniec to dobrze jest mieć swoje warzywka (ale to pewnie dopiero w przyszłym roku). Chcę go odgrodzić niskim płotkiem (takim do kolan), żeby psina mi tam szkód nie narobiła.
Na całej reszcie mojego kolosalnego ogrodu -nie mając za bardzo dużego wyboru, ze względu na drenaż rozsączający- musimy się zadowolić trwą. Ewentualnie po lewej stronie zrobimy jeszcze małą skarpę, na której posadzę jakąs wierzbę albo jakieś świerki, żeby odgrodzić się od gapiów z ulicy. Bardzo cenię sobie prywatność na swoim terytorium
Dodatkowo na tarasie planuję pergolę (czy jak tam się coś takiego zwie- drewniane zadaszenie przed słońcem, które świeci tam od południa do samego wieczora), na którewj puszczę od strony południowej i zachodniej wiciokrzew, albo inne pnącze, które ładnie pachnie i stanowić będzie osłonę przed słońcem.
To chyba na tyle moich przemyśleń (póki co). Pod spodem wklejam rzut mojej działki ze wstępnym planem jej zagospodarowania.

Jeżeli macie jakieś pomysły bądź sugestie, to będę za nie bardzo wdzięczna. Pomóżcie proszę

Rabata 1
Moja pierwsza propozycja - co myślicie





3 opcja chyba mi się najbardziej podoba póki co

Witam ponownie,

Podobają mi się tego typu:







roślinki pod ścianą albo płotem a z przodu kora + trawa

Super